wantedowe-story.blogspot.com
He is my weakness : lutego 2015
http://wantedowe-story.blogspot.com/2015_02_01_archive.html
He is my weakness. Niedziela, 1 lutego 2015. Nie nazwałabym tego przysługą - rozdział 138. Budzik. Jedno z najbrutalniejszych dla mnie urządzeń jakie istnieją. Zerwałam się z biurka, na którym moja głowa spoczywała całą noc. Chyba nie muszę wspominać, że ledwo co się wyprostowałam? Wychodząc z łazienki poczułam się jakoś nieswojo i musiałam wziąć głębszy oddech, ponieważ delikatnie zawróciło się w głowie. Mimo tego zeszłam na dół, gdzie Bob krzątał się już po kuchni. Hej – mruknęłam. Poza tym wszystko ok?
wantedowe-story.blogspot.com
He is my weakness : września 2014
http://wantedowe-story.blogspot.com/2014_09_01_archive.html
He is my weakness. Poniedziałek, 29 września 2014. Powiesiłabym go własnoręcznie za jaja - rozdział 133. Szłam pomału w stronę światła, zastanawiając się kogo spotkam. Przekroczyłam próg kuchni, a moim oczom ukazała się postać;. Blondynka odwróciła się. Popijała wino. Wzruszyła ramieniem po czym uśmiechnęła się smutno; - Właściwie mogę spytać o to samo. - mierzyłyśmy się chwilę wzrokiem – Nalać tobie? 8211; kiwnęła na butelkę z czerwonym napojem. Nie, dzięki. Przyszłam po wodę. Nie, naprawdę dziękuję.
wantedowe-story.blogspot.com
He is my weakness : czerwca 2014
http://wantedowe-story.blogspot.com/2014_06_01_archive.html
He is my weakness. Czwartek, 26 czerwca 2014. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło- z Maxem załapaliśmy naprawdę super kontakt. Rozmawialiśmy cały czas, śmialiśmy się, dowiedziałam się wiele rzeczy o jego rodzinie, o nim samym, trochę zdradziłam mu o sobie i bardzo dobrze nam siedziało się razem 24 h na dobę. Zbliżyliśmy się do siebie i stanowiliśmy dwójkę naprawdę świetnych przyjaciół. Nie jesteś zajęty, prawda? Czytam książkę. – mruknął, nie odrywając wzroku od kartki. Ale na chwilę ogarnij.
wantedowe-story.blogspot.com
He is my weakness : października 2014
http://wantedowe-story.blogspot.com/2014_10_01_archive.html
He is my weakness. Poniedziałek, 20 października 2014. To jego lubisz bardziej niż mnie? Dopingowałyśmy z dziewczynami chłopaków, w trakcie nagrywania śmiesznych scen do teledysku. Ubrani na biało wydurniali się znakomicie i próbowali swoich sił nawet w tańcu (! Niczym boysband z końcówki lat ubiegłego wieku. Po nakręceniu dość obszernego materiału w tym oto charakterze, panowie schowali się w charakteryzatorni, by poddać się, jak się okazało, kolejnym metamorfozom. I po co ta agresja? Powiedziałam; R...
they-are-my-weakness.blogspot.com
"All that counts is here and now": listopada 2013
http://they-are-my-weakness.blogspot.com/2013_11_01_archive.html
All that counts is here and now". Poniedziałek, 11 listopada 2013. Obudziłam się w środku nocy. Sama nie wiem gdzie dokładnie byłam. Pomacałam wszystkie rzeczy dookoła mnie i doszłam do wniosku , że jestem w kabinie prysznicowej. Tylko co ja tu robie? Nawet na kacu nie wiem czy bym tu trafiła. No nic . Trzeba się zbierać. ubrałam się i wyszłam z kabiny, kierując się prosto do mojego łóżka, marząc tylko o jednym. SPAĆ! Ledwo co skończyłam podawać do stołu, a już słyszałam schodzenie po schodach. Umówiliśm...
they-are-my-weakness.blogspot.com
"All that counts is here and now": 3. So sad.
http://they-are-my-weakness.blogspot.com/2013/11/3-so-sad.html
All that counts is here and now". Poniedziałek, 11 listopada 2013. Obudziłam się w środku nocy. Sama nie wiem gdzie dokładnie byłam. Pomacałam wszystkie rzeczy dookoła mnie i doszłam do wniosku , że jestem w kabinie prysznicowej. Tylko co ja tu robie? Nawet na kacu nie wiem czy bym tu trafiła. No nic . Trzeba się zbierać. ubrałam się i wyszłam z kabiny, kierując się prosto do mojego łóżka, marząc tylko o jednym. SPAĆ! Ledwo co skończyłam podawać do stołu, a już słyszałam schodzenie po schodach. Umówiliśm...
sykes-thing.blogspot.com
I Found You: kwietnia 2014
http://sykes-thing.blogspot.com/2014_04_01_archive.html
Wtorek, 22 kwietnia 2014. 78 Nie zostawisz mnie. Wróciłam na górę, rozejrzałam się koło łóżka, wsunęłam rękę pod poduszkę, sprawdziłam kieszenie Nathana, aż znalazłam jego telefon. Wyszłam z pokoju i wybrałam numer Nano. Nathan, spania nie masz? Spytałam. Nano był ostatnią osobą, którą chciałam obudzić. I to nie dlatego, że się go boję czy coś. Chłopcy dają mu wystarczająco mocno popalić. Nie, nie spałem. O co chodzi, znowu coś zmajstrowali? Szok, zgłosiłeś już zaginięcie na policję? W korku stoję. W...
sykes-thing.blogspot.com
I Found You: 74. Trochę przyzwoitości.
http://sykes-thing.blogspot.com/2014/01/74-troche-przyzwoitosci.html
Środa, 29 stycznia 2014. Wzięłam telefon i oddzwoniłam do Nareeshy. Już jestem cała twoja - powiedziałam, kiedy odebrała. W poniedziałek masz rozmowę - powiedziała zadowolona. Jules, nie ma czasu, niedługo jedziemy do LA. Rozumiem, że pracuje tam twoja znajoma, ale co, chcą mnie na rozmowę tak całkiem bez niczego, bez tego głupiego certyfikatu? Taaa Jeśli o to chodzi, możliwe, że przypadkiem sama się tym zajęłam - powiedziała niepewnie dziewczyna. Naree, co masz na myśli? Rozległo się pukanie do pokoju.
they-are-my-weakness.blogspot.com
"All that counts is here and now": 1. Holidays, so beautiful...
http://they-are-my-weakness.blogspot.com/2013/08/1-holidays-so-beautiful.html
All that counts is here and now". Czwartek, 22 sierpnia 2013. 1 Holidays, so beautiful. Powtarzałam sobie w myślach, kiedy usiadłam na ławkę w parku, niedaleko mojej szkoły.Właściwie to już "starej" szkoły, bo skończyłam gimnazjum. Jak to teraz będzie? Nowa szkoła, nowi ludzie, napewno będzie fajnie! No hej - przywitałam się - co tam? Za ile będziesz w domu? Nigdy nie lubiłam jak mnie kontrolowali -.-. Za niedługo, a co? Masz to , na co czekamy? Chyba chodziło jej o czerwony pasek. Z drzwi które znajdowa...
friends-lovers-haters.blogspot.com
friends, lovers, haters (zakończony): Rozdział 27
http://friends-lovers-haters.blogspot.com/2013/04/rozdzia-26_27.html
Friends, lovers, haters (zakończony). Sobota, 27 kwietnia 2013. Wszyscy siedzieliśmy przy stole w szoku. Niall odsunął krzesło i chciał wstać, ale go powstrzymałem gestem ręki. Domyślałem się, że chciał iść do Emily. Ja z nią pogadam - powiedziałem i podniosłem się z krzesła. Przepraszam, to nie miało tak wyjść. - powiedziałem. Domyślam się. Czemu mi nie powiedzieliście? Przepraszam, że naskoczyłam na ciebie na tym balu. Jenny była szczęśliwa, ale teraz wiem, że to dzięki tobie, a nie George'owi. Wow, ni...