dolcze.blogspot.com
write drunk; edit sober.: it feels like coming home.
http://dolcze.blogspot.com/2015/07/it-feels-like-coming-home.html
Write drunk; edit sober. Musisz przekroczyć granicę tylko po to, by pamiętać, gdzie leży. Piątek, 31 lipca 2015. It feels like coming home. Chyba zakochałam się od nowa. to ciepłe i przyjemne uczucie dające niespodziewanie dużo energii. Naprawdę zaczęłam zmieniać wszystko, w charakterystyczny dla mnie chaotyczny sposób, ale widzę efekty i czuję, że tym razem to będzie dłuższa zmiana. w końcu prawdziwa. Nie pozostaje mi zrobić nic, tylko podziękować. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Next road to run.
dolcze.blogspot.com
write drunk; edit sober.: rivers and roads.
http://dolcze.blogspot.com/2015/07/rivers-and-roads.html
Write drunk; edit sober. Musisz przekroczyć granicę tylko po to, by pamiętać, gdzie leży. Wtorek, 28 lipca 2015. Jest ciepło, spokojnie i płaczę ze szczęścia czytając smsy od Ciebie. Czekam, wiesz, że czekam. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). It feels like coming home. What you need from me. Next road to run. Kilka słów o mnie. Żyję życiem, żuję życie. Mieszkam sobie w podtekstach i papierosowym dymie. Sentencja na belce autorstwa ernesta hemingwaya. Kilka słów wyjaśnienia. [klik].
dolcze.blogspot.com
write drunk; edit sober.: września 2014
http://dolcze.blogspot.com/2014_09_01_archive.html
Write drunk; edit sober. Musisz przekroczyć granicę tylko po to, by pamiętać, gdzie leży. Niedziela, 28 września 2014. Zapomniałam już dawno o tym, że coś we mnie siedzi. Spało spokojnie, nie musiałam się tym przejmować, ale teraz obudziło się, domaga się świeżego posiłku, przebiegle mną manipuluje, a ja nie mam już kurwa nikogo. Straciłam wszystko i mam wszystko, cóż za ponury paradoks. Wtorek, 9 września 2014. It's a new dawn, it's a new day, it's a new life. Kilka słów o mnie. Żyję życiem, żuję życie.
dolcze.blogspot.com
write drunk; edit sober.: czerwca 2015
http://dolcze.blogspot.com/2015_06_01_archive.html
Write drunk; edit sober. Musisz przekroczyć granicę tylko po to, by pamiętać, gdzie leży. Piątek, 26 czerwca 2015. Okay, może szczerość jest jakimś sposobem na życie. Może nawet powinnam przyznać Ci rację. Nienawidzę, jak masz rację. Zaczynamy od nowa, próba ogarnięcia życia #874. Tak, nadal liczę. Wtorek, 23 czerwca 2015. Worn out places, worn out faces. Wyprałam się ze wszystkiego i czekam na jeden Twój krzyk, że to był błąd, że zadecydowałam źle, że tak wcale nie będzie lepiej. Piątek, 19 czerwca 2015.
dolcze.blogspot.com
write drunk; edit sober.: lutego 2015
http://dolcze.blogspot.com/2015_02_01_archive.html
Write drunk; edit sober. Musisz przekroczyć granicę tylko po to, by pamiętać, gdzie leży. Środa, 25 lutego 2015. I've never had it. Znowu jestem na psychotropach, tym razem chyba dobrze dobranych. Wstałam o siódmej trzydzieści, sama z siebie, bez budzika. Przewietrzyłam pokój, wypiłam energetyka. totalnie na spokojnie, nie czując przytłoczenia. pojadę na uczelnię, kupię fajki, będzie dobrze. Sobota, 21 lutego 2015. If you dare come a little closer. Miło jest mieć taką inspirację. Miło jest chcieć zostać.
dolcze.blogspot.com
write drunk; edit sober.: lipca 2015
http://dolcze.blogspot.com/2015_07_01_archive.html
Write drunk; edit sober. Musisz przekroczyć granicę tylko po to, by pamiętać, gdzie leży. Piątek, 31 lipca 2015. It feels like coming home. Chyba zakochałam się od nowa. to ciepłe i przyjemne uczucie dające niespodziewanie dużo energii. Naprawdę zaczęłam zmieniać wszystko, w charakterystyczny dla mnie chaotyczny sposób, ale widzę efekty i czuję, że tym razem to będzie dłuższa zmiana. w końcu prawdziwa. Nie pozostaje mi zrobić nic, tylko podziękować. Wtorek, 28 lipca 2015. What you need from me. Kurwa, zo...
dolcze.blogspot.com
write drunk; edit sober.: kwietnia 2015
http://dolcze.blogspot.com/2015_04_01_archive.html
Write drunk; edit sober. Musisz przekroczyć granicę tylko po to, by pamiętać, gdzie leży. Poniedziałek, 20 kwietnia 2015. Say something, i'm giving up on you. Taka to historia była. Gwałtowna, pełna niespodziewanych zwrotów akcji, a jednocześnie tak dobrze już wcześniej znana, napisana według utartego schematów, który powielałam już milion razy i wiecie co? Nie lubię szczęśliwych ani otwartych zakończeń. Sobota, 11 kwietnia 2015. Don't let it be real. Straciłam kontrolę, a kurwa nie ćpam. Naprawdę nie wi...
dolcze.blogspot.com
write drunk; edit sober.: stycznia 2015
http://dolcze.blogspot.com/2015_01_01_archive.html
Write drunk; edit sober. Musisz przekroczyć granicę tylko po to, by pamiętać, gdzie leży. Wtorek, 27 stycznia 2015. Fly straight into the abbys. Miało być o stosach, ale nie umiem poskładać słów, a w dodatku kurewsko chce mi się palić. To nie jest dobre połączenie na ten wieczór. takim połączeniem można się zacząć dusić przy nieprzyjemnych dźwiękach niepewności co do tego, czy zaczerpnięcie kolejnego oddechu jest dobrym pomysłem. przecież może to tylko przedłużyć agonię. Czwartek, 22 stycznia 2015. Mało ...
funky-town.blog.pl
stand straight, look me in the eye and say goodbye | funky-town blog
http://funky-town.blog.pl/2012/03/14/stand-straight-look-me-in-the-eye-and-say-goodbye
Stand straight, look me in the eye and say goodbye. Siedzę zawinięta w koc. Jestem rozczarowaniem dla samej siebie. Po poniedziałkowej alkoholowej libacji mogę chyba tylko przyznać rację (prawie) przyjacielowi, który nazwał mnie szmatą. Boję się też, że „po prostu nam nie wyjdzie”. Nie poradzę sobie wtedy z uczuciem pustki. Już teraz ją czuję, mimo obecności tych wszystkich emocji. Przez alkohol tracę (straciłam? Totalnie zatraciłam gdzieś dawną siebie. Czyli właściwie kogo? Dlaczego od czasu rozpoczęcia...
dolcze.blogspot.com
write drunk; edit sober.: lipca 2014
http://dolcze.blogspot.com/2014_07_01_archive.html
Write drunk; edit sober. Musisz przekroczyć granicę tylko po to, by pamiętać, gdzie leży. Czwartek, 31 lipca 2014. I'm sick and tired of always being sick and tired. Mam wrażenie, że już kiedyś byłam w tym miejscu. Jestem pewna, że już kiedyś byłam w tym miejscu. Pamiętam doskonale, jakie było zakończenie tamtej historii, pamiętam każdy szczegół, każdą łzę wywołaną bezsilnością, kiedy pojedyncze ukłucie wywołało ogromne pęknięcie. nie wiem dlaczego wierzę, że tym razem coś będzie inaczej. W przyszłym tyg...