but-the-memory-remains.blogspot.com but-the-memory-remains.blogspot.com

but-the-memory-remains.blogspot.com

I never said I’d lie and wait forever If I died, we’d be together

Piątek, 9 września 2016. Ujrzałem twarz Miśka ze łzą spływającą po jego rumianym policzku. Poczułem potrzebę otarcia jej, więc podniosłem rękę, która już zaraz opadła z powrotem na miejsce, z którego się uniosła. No, no, nie spiesz się tak, dopiero co się obudziłeś, stary. – Michał się uśmiechnął i dotknął mojego ramienia, jakby się bał, że zechcę się podnieść. I faktycznie poczyniłem taką próbę. Leżałem na czymś miękkim. Gdzie byłem? Czyli to znaczy. Rozejrzałem się dookoła. Szpital. Dziwnie gadasz, sta...

http://but-the-memory-remains.blogspot.com/

WEBSITE DETAILS
SEO
PAGES
SIMILAR SITES

TRAFFIC RANK FOR BUT-THE-MEMORY-REMAINS.BLOGSPOT.COM

TODAY'S RATING

>1,000,000

TRAFFIC RANK - AVERAGE PER MONTH

BEST MONTH

November

AVERAGE PER DAY Of THE WEEK

HIGHEST TRAFFIC ON

Monday

TRAFFIC BY CITY

CUSTOMER REVIEWS

Average Rating: 3.9 out of 5 with 16 reviews
5 star
9
4 star
1
3 star
4
2 star
0
1 star
2

Hey there! Start your review of but-the-memory-remains.blogspot.com

AVERAGE USER RATING

Write a Review

WEBSITE PREVIEW

Desktop Preview Tablet Preview Mobile Preview

LOAD TIME

1 seconds

FAVICON PREVIEW

  • but-the-memory-remains.blogspot.com

    16x16

  • but-the-memory-remains.blogspot.com

    32x32

  • but-the-memory-remains.blogspot.com

    64x64

  • but-the-memory-remains.blogspot.com

    128x128

CONTACTS AT BUT-THE-MEMORY-REMAINS.BLOGSPOT.COM

Login

TO VIEW CONTACTS

Remove Contacts

FOR PRIVACY ISSUES

CONTENT

SCORE

6.2

PAGE TITLE
I never said I’d lie and wait forever If I died, we’d be together | but-the-memory-remains.blogspot.com Reviews
<META>
DESCRIPTION
Piątek, 9 września 2016. Ujrzałem twarz Miśka ze łzą spływającą po jego rumianym policzku. Poczułem potrzebę otarcia jej, więc podniosłem rękę, która już zaraz opadła z powrotem na miejsce, z którego się uniosła. No, no, nie spiesz się tak, dopiero co się obudziłeś, stary. – Michał się uśmiechnął i dotknął mojego ramienia, jakby się bał, że zechcę się podnieść. I faktycznie poczyniłem taką próbę. Leżałem na czymś miękkim. Gdzie byłem? Czyli to znaczy. Rozejrzałem się dookoła. Szpital. Dziwnie gadasz, sta...
<META>
KEYWORDS
1 panel
2 strona główna
3 informacje
4 obraz
5 epilogue
6 hej najwyższa pora
7 śpiączka
8 ja w śpiączce
9 co się stało
10 misiek westchnął
CONTENT
Page content here
KEYWORDS ON
PAGE
panel,strona główna,informacje,obraz,epilogue,hej najwyższa pora,śpiączka,ja w śpiączce,co się stało,misiek westchnął,jeszcze usłyszałem,i odpłynąłem,autor,sunshine,2 komentarze,wyślij pocztą e mail,wrzuć na bloga,starsze posty,subskrybuj posty atom
SERVER
GSE
CONTENT-TYPE
utf-8
GOOGLE PREVIEW

I never said I’d lie and wait forever If I died, we’d be together | but-the-memory-remains.blogspot.com Reviews

https://but-the-memory-remains.blogspot.com

Piątek, 9 września 2016. Ujrzałem twarz Miśka ze łzą spływającą po jego rumianym policzku. Poczułem potrzebę otarcia jej, więc podniosłem rękę, która już zaraz opadła z powrotem na miejsce, z którego się uniosła. No, no, nie spiesz się tak, dopiero co się obudziłeś, stary. – Michał się uśmiechnął i dotknął mojego ramienia, jakby się bał, że zechcę się podnieść. I faktycznie poczyniłem taką próbę. Leżałem na czymś miękkim. Gdzie byłem? Czyli to znaczy. Rozejrzałem się dookoła. Szpital. Dziwnie gadasz, sta...

INTERNAL PAGES

but-the-memory-remains.blogspot.com but-the-memory-remains.blogspot.com
1

I never said I’d lie and wait forever If I died, we’d be together: Chapter 7

https://but-the-memory-remains.blogspot.com/2013/03/chapter-7.html

Poniedziałek, 25 marca 2013. Wróć Zibi, wróć do mnie. Nie mogę się poruszyć. Nie mogę nic zrobić. Jakież to frustrujące. Raptownie ocknąłem się i panicznie nabrałem powietrza, jakbym nie oddychał przez pewien czas. 8211; spytałem z irytacją siadając. Michał się nie odzywał. Spojrzałem na niego. Miał puste spojrzenie skierowane na swoje dłonie. Co się dzieje, Misiek? 8211; Wyraźnie coś go trapiło. Spojrzał na mnie z lekko przestraszonym wzrokiem. Czy ja ciebie, w ogóle, mogę dotknąć? 8211; wyrwało mi się.

2

I never said I’d lie and wait forever If I died, we’d be together: Chapter 1

https://but-the-memory-remains.blogspot.com/2012/12/chapter-1.html

Środa, 26 grudnia 2012. Irrepressibless, z dedykacją dla Ciebie, bo się doczekać nie mogłaś! Możesz umierać. :D. Obudziłem się cały zlany potem. Ciężko oddychałem. Spojrzałem na zegarek. Trzynaście minut pozostało do naszej pobudki. Dźwignąłem się na łokcie, po czym usiadłem i przetarłem kilka razy twarz dłońmi. Przypomniało mi się, że dzisiaj ma się odbyć mecz z Brazylią w Katowickim Spodku, a zanim on się odbędzie czeka nas jeszcze lekki trening. Wychodząc z łazienki w samych bokserkach zauważyłem, iż ...

3

I never said I’d lie and wait forever If I died, we’d be together: Chapter 17

https://but-the-memory-remains.blogspot.com/2016/09/chapter-17.html

Piątek, 9 września 2016. Jak to się stało, że prowadzimy już dwa do zera w setach, a w trzecim już dwadzieścia trzy do osiemnastu, to ja nie wiem. Kogo to obchodzi, koniec już tak blisko! Wszyscy skupieni i opanowani, lecz założę się, iż wszystkich aż roznosi od środka. Ciekawe, gdzie jest Misiek, myślę, rozglądając się po hali. Nigdzie go nie widzę, jednak nie mam już czas na rozmyślanie, wracamy do gry. Gwizdek. Bartek posyła piłkę wysoko w górę. Uderza. As! Nieprawdopodobne. W takim momencie! Wywiady,...

4

I never said I’d lie and wait forever If I died, we’d be together: Chapter 12

https://but-the-memory-remains.blogspot.com/2014/04/chapter-12.html

Wtorek, 8 kwietnia 2014. No tak, trochę mnie nie było. Mam nadzieję, że wybaczycie mi to. Jakoś się zacięłam, ale staram się ze wszystkich sił to skończyć, bo wiem, że tego chcecie i ja tego chcę, ogólnie to adjsvbkjk. Dedykacja dla Kary ;-;. Zbyszek, nie umieraj, zaraz cię uratuję, trzymaj się, nie idź w stronę światła! Uspokój się, debilu, to z przemęczenia - odezwałem się. Jasne, jasne, a potem będzie, że płyn mózgowo-rdzeniowy ci wypływa i umrzesz, a mnie oskarżą, że pozwoliłem ci um. Zbyt ciężko był...

5

I never said I’d lie and wait forever If I died, we’d be together: Chapter 15

https://but-the-memory-remains.blogspot.com/2014/11/chapter-15_3.html

Poniedziałek, 3 listopada 2014. Nadszedł i czas na numer piętnasty. Mam nadzieję, że jeszcze jest tam ktoś, kto, mimo tych długich przerw, z chęcią to przeczyta i skomentuje. :) Mam nadzieję, że umilę Wam ten poniedziałkowy wieczór. Zapraszam:. Aż za dużo myśli kotłowało się w mojej głowie, gdy straciłem przytomność. Myśli, o których i tak nie będę pamiętał, kiedy się ocknę, więc dlaczego w ogóle się pojawiły. Czy ty mnie położyłeś na łóżku? Tak - odpowiedział i ukazał swoje zębiska. Ej, bez przesady!

UPGRADE TO PREMIUM TO VIEW 14 MORE

TOTAL PAGES IN THIS WEBSITE

19

LINKS TO THIS WEBSITE

proud-of-volley.blogspot.com proud-of-volley.blogspot.com

Proud of volley: Rozdział 15 cz. II

http://proud-of-volley.blogspot.com/2013/08/rozdzia-15-cz-ii.html

Sobota, 17 sierpnia 2013. Rozdział 15 cz. II. Ostatnie muśnięcie błyszczykiem i jestem gotowa. Ubrałam się normalnie, tak żeby rodzice nie mieli pretensji co do mojego wyglądu. Poproszę Andrzeja w drodze by stanął i tam się przebiorę w coś bardziej imprezowego. Wpakowałam do torby co trzeba i rzeczy do przebrania na sam wierzch. Pięknie wyglądasz. – Powiedział swoim nieprzeciętnym głosem Andrzej. 8211; Spytałam równocześnie biorąc mój bagaż na ramię. O nie, nie, nie! Oj Wroncia, Wroncia, nie kadź tyle!

proud-of-volley.blogspot.com proud-of-volley.blogspot.com

Proud of volley: Rozdział 15 cz. I

http://proud-of-volley.blogspot.com/2013/08/rozdzia-15-cz-i.html

Sobota, 3 sierpnia 2013. Rozdział 15 cz. I. Jak bardzo się cieszę, że jedziemy. Nie znam jeszcze dwóch osób z naszej ekipy i w sumie trochę się boje. Patrzyłam w Internecie to ta dziewczyna Kuby wydaje się jakimś plastikiem, mam nadzieję, że się jakoś dogadamy. A Janek? W tym, że bardzo chętnie bym go , przeleciała’’, ale jest za młody. Jaka ja jestem głupia… - Powiedziałam sama do siebie. Hahaha, wreszcie sama sobie to przyznałaś. – Zaśmiała się ze mnie Laura. Spadaj, lepiej do Wronki zadzwoń. To już za...

proud-of-volley.blogspot.com proud-of-volley.blogspot.com

Proud of volley: sierpnia 2013

http://proud-of-volley.blogspot.com/2013_08_01_archive.html

Sobota, 17 sierpnia 2013. Rozdział 15 cz. II. Ostatnie muśnięcie błyszczykiem i jestem gotowa. Ubrałam się normalnie, tak żeby rodzice nie mieli pretensji co do mojego wyglądu. Poproszę Andrzeja w drodze by stanął i tam się przebiorę w coś bardziej imprezowego. Wpakowałam do torby co trzeba i rzeczy do przebrania na sam wierzch. Pięknie wyglądasz. – Powiedział swoim nieprzeciętnym głosem Andrzej. 8211; Spytałam równocześnie biorąc mój bagaż na ramię. O nie, nie, nie! Oj Wroncia, Wroncia, nie kadź tyle!

proud-of-volley.blogspot.com proud-of-volley.blogspot.com

Proud of volley: Rozdział 14

http://proud-of-volley.blogspot.com/2013/07/rozdzia-14.html

Środa, 31 lipca 2013. Dadze chyba się pomysł spodobał, poza tym Janek. Ona ma podobny charakter do naszych i raczej go sobie nie odpuści. My na pewno w tym jej przeszkadzać nie będziemy. Zawsze miałyśmy dobry kontakt i traktujemy ją na równi. Chodźcie, obiad już jest! 8211; Zawołała mama laury. Lubiłam tą kobietę, traktowałam ja jak własną matkę i często jej się zwierzałam. 8211; Powiedziała uradowana Dagmara, chyba wiem dlaczego. Zeszłyśmy wszystkie na dół, gdzie czekał na nas tata dziewczyn. 8211; Pods...

proud-of-volley.blogspot.com proud-of-volley.blogspot.com

Proud of volley: Rozdział 10

http://proud-of-volley.blogspot.com/2013/06/rozdzia-10.html

Środa, 26 czerwca 2013. Co ty tu robisz? 8211; Usłyszałam znajomy głos. – I dlaczego jesteś naga? 8211; Odwracam się i widzę zaspanego Lotmana. Możesz mi odpowiedzieć na moje pytanie? 8211; Powiedział głośniej. 8211; Jeszcze bardziej się denerwuję. – Nie wiem. Nie wiesz jak znalazłaś się w mieszkaniu Fabio? Tak, nie wiem. Nic nie pamiętam. – Przetwarzam, przetwarzam. – Jak to w mieszkaniu Fabio? 8211; Zapomniałam już o kacu. Ktoś coś mówił o mnie? Czy my się przespaliśmy ze sobą? Chyba jak ty mogłaś.

proud-of-volley.blogspot.com proud-of-volley.blogspot.com

Proud of volley: maja 2013

http://proud-of-volley.blogspot.com/2013_05_01_archive.html

Piątek, 31 maja 2013. Niemożliwe żeby ktoś ukradł mi samochód, wyszłam na parking przed blok. Obeszłam go całego, a w najbardziej oddalonym miejscu stało właśnie moje czerwone Mini. Otworzyłam je i weszłam. Na kierownicy była przyklejona taka sama kartka jak poprzednio z napisem:. Bez spiny, bez spiny, kupię Ci maliny’’. Nie daj się namawiać :*’’. Dzisiaj nie dam rady, przychodzi do nas wieczorem Zbyszkowa Asia. A teraz nie możesz? Mam zajęcia :P’’. Rozejrzałam się po sali, profesora jeszcze nie było.

proud-of-volley.blogspot.com proud-of-volley.blogspot.com

Proud of volley: Rozdział 13

http://proud-of-volley.blogspot.com/2013/07/rozdzia-13.html

Wtorek, 30 lipca 2013. Właśnie wstałam, przydałoby się zwlec z tego łóżka, bo mało czasu zostało. Wyszłam ze swojego pokoju i poszłam do Laury. Laura, wstawaj. – Powiedziałam lekko potrząsając jej ramieniem. Jeszcze chwilkę, proszę. Nie mamy czasu, dzisiaj do rodziców jedziemy, pamiętasz? Zapomniałam. – Popatrzyłam na nią z politowaniem. Dobra, budź się. Ja idę zrobić śniadanie. – I wyszłam. Wyszłam z łazienki po około godzinie, Laura była już najedzona, czyli zadowolona. Bałam się wyjść z pokoju, ale ch...

proud-of-volley.blogspot.com proud-of-volley.blogspot.com

Proud of volley: Bohaterowie ;)

http://proud-of-volley.blogspot.com/2013/04/bochaterzy.html

Niedziela, 28 kwietnia 2013. Laura Hulewicz ur. 28.09.1990r Wysoka i szczupła brunetka. Inteligentna osoba, lecz bardzo. Nie tolerancyjna. Bardzo pewna siebie. Pochodzi z Mazowsza tak samo jak Marcela. Dzięki bogatym rodzicom nie musi pracować. W wolnym czasie zajmuje się fotografią.W. Dzień studiuje administrację, w nocy zakamarki męskiego ciała. Marcelina Mickiewicz ur. 27.03.1990r. Fabian Drzyzga ur 03.01.1990r. Od niedawna gra w Asseco Resovii Rzeszów i w reprezentacji Polski. Siatkówka to dla ni...

proud-of-volley.blogspot.com proud-of-volley.blogspot.com

Proud of volley: kwietnia 2013

http://proud-of-volley.blogspot.com/2013_04_01_archive.html

Poniedziałek, 29 kwietnia 2013. Jak zawsze akcja toczy się tak samo. SMS od Bartmana, szybkie robienie się na bóstwo, pare drinków w klubie. Następnie udajemy się do mnie do domu. Kiedy weszliśmy do mieszkania, Zibi pośpiesznie zamknął drzwi, włączył głośną muzykę. Nawet nie zdążyłam się zorientować gdy wziął mnie na ręce i zaczął rozbierać. Akcja toczyła się szybko kilka sekund i byliśmy w samej bieliźnie. - Masz gumki? 8211; spytałam już bardzo podnieconego towarzysza. 8211; oho, przyszedł Julian &#821...

proud-of-volley.blogspot.com proud-of-volley.blogspot.com

Proud of volley: Rozdział 11

http://proud-of-volley.blogspot.com/2013/07/rozdzia-11.html

Poniedziałek, 15 lipca 2013. Przecież mówiłam ci, że byłam nie świadoma, ja nawet nic nie pamiętam. 8211; Podniósł głos tak jak nigdy tego nie robił. Zresztą nie jesteś moim ojcem żebym ci się ze wszystkiego tłumaczyła. – Nie wiem dlaczego to powiedziałam. Myślisz tylko o sobie, a pomyślałaś chociaż przez chwilę o Marcelinie? Powiedział ten, co sam żonę zdradzał! 8211; Paul się zdziwił. – Myślisz, że nikt tego nie wie? Ten co interesuje się siatkówką, to i życiem zawodników też, także się nie dziw. Prosz...

UPGRADE TO PREMIUM TO VIEW 3 MORE

TOTAL LINKS TO THIS WEBSITE

13

SOCIAL ENGAGEMENT



OTHER SITES

but-the-dream.skyrock.com but-the-dream.skyrock.com

Blog de but-the-dream - °*o*°un rêve j'en ai fait°*o*° - Skyrock.com

Mot de passe :. J'ai oublié mon mot de passe. O* un rêve j'en ai fait *o*. Un rêve , cette nuit? Voici un blog conssacré à vos rêve . Un rêve . non plusieurs. Mise à jour :. Abonne-toi à mon blog! Les rêves sont indomptable. Quelle est votre dernier rêve? N'oublie pas que les propos injurieux, racistes, etc. sont interdits par les conditions générales d'utilisation de Skyrock et que tu peux être identifié par ton adresse internet (54.145.69.42) si quelqu'un porte plainte. Ou poster avec :. Retape dans le...

but-the-fact-is.blogspot.com but-the-fact-is.blogspot.com

But the Fact Is

Skip to main content. Subscribe to this blog. But the Fact Is. This is a blog where I post things that could have happened. But the Fact is . They din't! January 25, 2016. 8203;Shikayat na aapse hai. Na kisi aur se. Yeh to guftagoo hai. Humare khuddar dil se. Qabool karta hai jo. Mohabbat ke iss dard ka. Jab sukooon milta hai use. Jaam ke har pyale ka. Nashe mein gungunata hai. Qawalli aapke haseen naam ki. Madhosh ho jati hai jab dhadkan. Yaad mein uss nashili shaam ki. Jab aankh fir se bhar aati hai.

but-the-life-continued.skyrock.com but-the-life-continued.skyrock.com

Blog de But-the-life-continued - Blog de But-the-life-continued - Skyrock.com

Mot de passe :. J'ai oublié mon mot de passe. Vαℓяα&#9 (34). Mise à jour :. Abonne-toi à mon blog! Nouveaux Blog - - - - - - - - - - - - Aurore-Villaz. N'oublie pas que les propos injurieux, racistes, etc. sont interdits par les conditions générales d'utilisation de Skyrock et que tu peux être identifié par ton adresse internet (23.21.86.101) si quelqu'un porte plainte. Ou poster avec :. Retape dans le champ ci-dessous la suite de chiffres et de lettres qui apparaissent dans le cadre ci-contre.

but-the-memory-remains.blogspot.com but-the-memory-remains.blogspot.com

I never said I’d lie and wait forever If I died, we’d be together

Piątek, 9 września 2016. Ujrzałem twarz Miśka ze łzą spływającą po jego rumianym policzku. Poczułem potrzebę otarcia jej, więc podniosłem rękę, która już zaraz opadła z powrotem na miejsce, z którego się uniosła. No, no, nie spiesz się tak, dopiero co się obudziłeś, stary. – Michał się uśmiechnął i dotknął mojego ramienia, jakby się bał, że zechcę się podnieść. I faktycznie poczyniłem taką próbę. Leżałem na czymś miękkim. Gdzie byłem? Czyli to znaczy. Rozejrzałem się dookoła. Szpital. Dziwnie gadasz, sta...

but-the-path-exists.deviantart.com but-the-path-exists.deviantart.com

But-The-Path-Exists - DeviantArt

Window.devicePixelRatio*screen.width 'x' window.devicePixelRatio*screen.height) :(screen.width 'x' screen.height) ; this.removeAttribute('onclick')" class="mi". Window.devicePixelRatio*screen.width 'x' window.devicePixelRatio*screen.height) :(screen.width 'x' screen.height) ; this.removeAttribute('onclick')". Join DeviantArt for FREE. Forgot Password or Username? I just have to find it! Deviant for 10 Years. This deviant's full pageview. Last Visit: 314 weeks ago. I just have to find it! Why," you ask?

but-then-how.blogspot.com but-then-how.blogspot.com

What the...?

Saturday, July 23, 2011. I no longer continue this blog. Tuesday, August 31, 2010. Let me fix it, starting with me. Problem. If a Lady has a doctors appointment she's worried about, I go because that's my. Worry I have told them repeatedly, they don't have problems, they have me. I. The Hollies are here for you youngsters out there. http:/ www.youtube.com/watch? Sunday, August 29, 2010. Thursday, August 5, 2010. It means "Go to Hell". Thursday, July 29, 2010. I want to meet other people like myself. ...

but-then-i-had-kids.blogspot.com but-then-i-had-kids.blogspot.com

...but then I had kids

But then I had kids. A blog about a girl who used to be pretty interesting, but then she had kids. Friday, August 11, 2017. But in this house, summer is glorious. For two school teacher parents and two school-age boys, summer around here means nine weeks of "What do you wanna do today? And because we did not go on any possibly life-altering trips. This summer, we had a lot of time to sleep in, stay up late, and just play. Boat days with friends. Spontaneous baby turtle sightings. Family water park days.

but-then-what-is-there-to-do-now.blogspot.com but-then-what-is-there-to-do-now.blogspot.com

To unpathed waters, undreamed shores

To unpathed waters, undreamed shores. Sunday, January 10, 2010. Mei You Zhong Dian. Links to this post. Thursday, December 10, 2009. ZOUK OUT BITCHS , yih house base is under attack! BITCHES , WE ARE GOING ZOUK OUT , SUCK UR WALLET DRY , BIKINI CHICKS , BOOZE , MACHINE GUN , AND DANCE BABYYINGZ! Links to this post. Friday, November 27, 2009. I'm sad. why? Number 1 : i lost a dota game with sniper. first lost with sniper in a very looooong time :( thx to this skill. @# &*()(* & (*%. Links to this post.