kochamcie123.blogspot.com
Zostań: lutego 2015
http://kochamcie123.blogspot.com/2015_02_01_archive.html
Sobota, 28 lutego 2015. Czy to sprawiedliwe, że jedni ludzie są szczęśliwi, a drudzy wręcz przeciwnie? Może jest droga do szczęścia? Tylko dlaczego ja nie potrafię jej znaleźć? Gdy myślałam, że wszystko już będzie w porządku, moje życie wywraca się do góry nogami. Jeszcze wczoraj byłam szczęśliwa. Przez ostatnie kilka miesięcy czekałam na moment, który dzisiaj miał się pojawić, lecz nagle stało się coś nieoczekiwanego. Miała pani leżeć. - powiedział siadając na krześle. Wie pan już coś? Do sali weszła pi...
kochamcie123.blogspot.com
Zostań: marca 2015
http://kochamcie123.blogspot.com/2015_03_01_archive.html
Niedziela, 22 marca 2015. Mojej córeczki jeszcze nie widziałem, muszę najpierw porozmawiać z Nicole, nie chce robić czegoś wbrew jej woli. Wiem, że to głupie. Mam nadzieję, że Nicole mi wybaczy, że wróci do mnie, ona i nasza córeczka. I razem stworzymy szczęśliwa rodzinę. Wiem, że będziemy się kłócić, ale później się pogodzimy, bo właśnie na tym polega miłość. Spytała moja mama, kiedy opuściłam salę. Był tu twój "znajomy". Jak miał na imię? O co Ci chodzi? Ja go nie znam, ale ty znasz go chyba za dobrze.
kochamcie123.blogspot.com
Zostań: Rozdział 26
http://kochamcie123.blogspot.com/2015/03/rozdzia-26.html
Środa, 4 marca 2015. Wstałam wcześnie rano, za oknem było jeszcze ciemno, a ja nie mogłam spać. Poszłam na spacer. W uszach miałam słuchawki, więc nie zwracałam uwagi na otaczający mnie świat. Szłam przed siebie dopóki na kogoś nie wpadłam. Podniosłam głową, aby zobaczyć kim jest ta osoba. Na widok Chrisa mimowolnie się uśmiechnęłam. Hej, co ty tu robisz? Miałem zamiar zadać Ci to samo pytanie. Ale ja byłam pierwsza, więc słucham. Wracam od Charlie, bo - chciał dokończyć, ale mu przerwałam. Po chwili Nic...
kochamcie123.blogspot.com
Zostań: kwietnia 2015
http://kochamcie123.blogspot.com/2015_04_01_archive.html
Środa, 1 kwietnia 2015. Maddie przeszła operacje i z dnia na dzień jest coraz lepiej. Dzisiaj wielki dzień, przeprowadzamy się do nowego mieszkania. Dom podobno jest niesamowity, ale ja go jeszcze nie widziałam, bo ma to być niespodzianka. Strasznie się cieszę, gdy pomyślę, że w trójkę stworzymy cudowną rodzinkę. Myślę optymistycznie. Na razie jest super, mam przy sobie dwie najważniejsze osoby w moim życiu. Nathan mi się oświadczył, tego dnia kiedy odebrałam małą ze szpitala. Już mówiłem, że niedaleko.
kochamcie123.blogspot.com
Zostań: Bohaterowie
http://kochamcie123.blogspot.com/p/bohaterowie.html
Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Wyświetl mój pełny profil. Baby, it's something more than love. It's a sacrifice. I can love you more than this. Nowe opowiadania, naszego autorstwa. Let me to love you. Love Stronger Than Hate. Mam Cię -by Mikka-. Memories, love, dreams.♥. New City, New Love. We found love in a hopeless place. When my world is falling apart (zakończony). Wszystko ma swój początek i koniec. You need somebody who help you.
kochamcie123.blogspot.com
Zostań: Rozdział 29
http://kochamcie123.blogspot.com/2015/03/rozdzia-29.html
Niedziela, 22 marca 2015. Mojej córeczki jeszcze nie widziałem, muszę najpierw porozmawiać z Nicole, nie chce robić czegoś wbrew jej woli. Wiem, że to głupie. Mam nadzieję, że Nicole mi wybaczy, że wróci do mnie, ona i nasza córeczka. I razem stworzymy szczęśliwa rodzinę. Wiem, że będziemy się kłócić, ale później się pogodzimy, bo właśnie na tym polega miłość. Spytała moja mama, kiedy opuściłam salę. Był tu twój "znajomy". Jak miał na imię? O co Ci chodzi? Ja go nie znam, ale ty znasz go chyba za dobrze.
kochamcie123.blogspot.com
Zostań: stycznia 2015
http://kochamcie123.blogspot.com/2015_01_01_archive.html
Sobota, 31 stycznia 2015. Siedziałam na łóżku, chciałam zapomnieć o Nathanie, ale nie mogłam, nie mogłam zapomnieć o kimś kogo bardzo kochałam. Z drugiej strony jakby teraz tak na to popatrzeć, gdybym naprawdę chciała wymazać go z pamięci, nie użalałabym się nad sobą rozmyślając nad tą całą sytuacją, a wzięłabym się w garść. Teraz rozumiem, że nigdy nie chciałam go stracić. Wstałam z łóżka i powiedziałam sama do siebie. Już nigdy mnie nie zranisz! Pora wsiąść sprawy w swoje ręce i zacząć normalnie żyć!