3zdania.blogspot.com
3 zDania - blog (nie) tylko kulinarny: maja 2014
http://3zdania.blogspot.com/2014_05_01_archive.html
Belleville,Edith Piaf i azjatycki folklor. Wieża Eiffla, Notre Dame. Czy Sacre Coeur,. Dzisiejszy kierunek to Belleville. Znajduje się ono w 19-ej i 20-ej dzielnicy Paryża oddalonej od centrum zaledwie 10 minut metrem ( linia 11). Do 1860 roku była to niezelżna miejscowość ( podobnie jak Montmartre). Belleville położone jest na wzgórzu skąd rozciąga się panoramiczny widok na Paryż. Od wieków wzbudzał zachwyt. Belle ville! Piękne miasto) - aż ciśnie się na usta. To tu 19 grudnia 1915 roku, na chodniku pr...
3zdania.blogspot.com
3 zDania - blog (nie) tylko kulinarny: czerwca 2015
http://3zdania.blogspot.com/2015_06_01_archive.html
Dziś proponuję Wam spacer po Marais. Są zarówno modne butiki czynne nawet w niedziele jak też żydowskie szkoły, knajpki i piekarnie. W jednej z nich kupić można pyszne ciasteczko, o obco brzmiącej dla Francuzów nazwie - sernik; taki nasz, prawdziwy, jak w Polsce. Jest też chałka i makowiec, a w pobliskim sklepiku śledzie z beczki. Taki folklor. Zabiorę Was tam pewnego dnia. Najbardziej znanym miejscem w Marais jest plac Wogezów ( place de Vosges). Jest to hotel particulier,. Mieści się Muzeum Picassa.
3zdania.blogspot.com
3 zDania - blog (nie) tylko kulinarny: grudnia 2014
http://3zdania.blogspot.com/2014_12_01_archive.html
Po świątecznym obżarstwie nie jestem w stanie myśleć o jedzeniu. Zapraszam więc na mały i nieforsujący spacer. Chciałabym Wam pokazać jeszcze jeden kryty pasaż. Idąc ulicą St. Denis założoną przez Rzymian, która jest najstarszą ulicą Paryża i jednocześnie jedną z najdłuższych, szukam numeru 145. Tu znajduje się wejście do pasażu Grand Cerf. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Tym razem mamy Monster Noel. Wchodzę do zatłoczonej Galerii by nacieszyć...
3zdania.blogspot.com
3 zDania - blog (nie) tylko kulinarny: lipca 2014
http://3zdania.blogspot.com/2014_07_01_archive.html
Dziś wycieczka za miasto. Dzięki pociągom Eurostar Paryż-Londyn, dwugodzinna podróż przeniosła mnie w zupełnie inny świat. Ponieważ od trzech lat obserwuję z bliska Paryż i jego mieszkańców nie mogłam się oprzeć porównaniom z tym właśnie miastem. Londyn mnie zaskoczył. Jest wielki, czysty, różnorodny, czasem uroczo stary, innym razem ultra nowoczesny. Jest też kosmicznie drogi, o jakieś 20-50% droższy od Paryża! Ludzie są mili, uśmiechają się, mówią piękną angielszczyzną, czysta przyjemność! Nie ma ich z...
blueberrycake-with-love.blogspot.com
Blueberry cake with love: Uśmiech
http://blueberrycake-with-love.blogspot.com/2015/07/usmiech.html
Wysiadam z autobusu, biorę głęboki oddech i uśmiecham się - lubię to jeszcze ciepłe powietrze po burzy w lecie. A niezła zlewa nas złapała wcześniej. Akurat jak byliśmy w drodze na spotkanie ze znajomymi z kursu, żeby świętować nasze zdane egzaminy :) Od kilku dni posiadamy z P. uprawnienia do żeglowania! To już w sierpniu, a my nie mamy totalnie nic ;). Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 22 lipca 2015 19:02. 23 lipca 2015 06:26. 29 lipca 2015 10...
nashi-somewhereinsideme.blogspot.com
Somewhere inside me: września 2012
http://nashi-somewhereinsideme.blogspot.com/2012_09_01_archive.html
Nic dodam, nic nie ujmę. Co przeczytasz, to Twoje. Ku* * jego mać! Nienawidzę kłótni z rodzicami! Mogę przyjmować sarastyczne komentarze od znajomych. Wzmianki o tym, że czasami niewłaściwie sie zachowuję, ale ile można wysłuchiwać o tym, że nie jestem ideałem? Koloryzuję opowieści (nie kłamię! Ale taka jestem. przyjaciele mnie akceptują, mój partner mnie akceptuje, znajomi, reszta rodziny, nowo poznani. wszyscy mnie akceptują taką jaka jestem. Dlaczego rodzice nie mogą? Nigdy nie dorosnę do ich ideału.
nashi-somewhereinsideme.blogspot.com
Somewhere inside me: sierpnia 2012
http://nashi-somewhereinsideme.blogspot.com/2012_08_01_archive.html
Nic dodam, nic nie ujmę. Co przeczytasz, to Twoje. Długo mnie tu nie było, ale potrzebowałam czasu na kilka ważnych przemyśleń. Poza tym przyszły wakacje i niestety nie było czasu. Kto by pomyślał, że w tak krótkim czasie może sie tyle wydarzyć. Zastanawiające, jak jedno zdarzenie może całkowicie odmieniać nasze losy. Jeden dzień, jedna chwila- dosłownie kilka minut i zaczyna się patrzeć na swiat z zupełnie innej perspektywy! Określenie chłopak wydaje mi się strasznie dziecinne, nie wiem dlaczego). To z ...
nashi-somewhereinsideme.blogspot.com
Somewhere inside me: września 2013
http://nashi-somewhereinsideme.blogspot.com/2013_09_01_archive.html
Nic dodam, nic nie ujmę. Co przeczytasz, to Twoje. Bez energii. Bez chęci do życia. Bez tchu. Nóż prosto w plecy. Niektórym nie wystarczy go wbić. Oni muszą jeszcze poobracać rękojeścią noża, żeby ból był mocniejszy. Dogłębniejszy. Nie łatwo mnie zranić. Jednak czasem ktoś potrafi trafić szpileczką idealnie w ten jeden mały punkcik. W ten jeden. Ktoś po kim byś się tego nie spodziewał. Ktoś bliski. Ktoś kto wydawał sie bliski. Jak traktować kogoś, kto jest kameleonem? Ten temat nie może mi wyjść z głowy&...
rozmyslaniaprzyyerbie.blogspot.com
Rozmyślania przy Yerbie: Za zakrętem już nie czeka tylko nadzieja
http://rozmyslaniaprzyyerbie.blogspot.com/2015/07/za-zakretem-juz-nie-czeka-tylko-nadzieja.html
Bo ja tak mam, że przy porannej Yerbie wpadają mi do głowy różne pomysły, rozmyślania, idee. nie zawsze mądre i rozsądne, ale czasem. warto je zapisać, więc piszę. rozmyślania szalonego grafomana. Sobota, 11 lipca 2015. Za zakrętem już nie czeka tylko nadzieja. Zielonymi oczami spoglądam w zielone oczy. Widzę upragnione szczęście. Widzę wspólną przyszłość. Spragnione usta czekają na gorące pocałunki. Stęsknione ręce szukają twego ciepła. Powieszę w sypialni nowe zdjęcia). I wspominanie odcinków seriali).
SOCIAL ENGAGEMENT