podrugiejstronielustra.blogspot.com
PO DRUGIEJ STRONIE LUSTRA: listopada 2012
http://podrugiejstronielustra.blogspot.com/2012_11_01_archive.html
PO DRUGIEJ STRONIE LUSTRA. Środa, 28 listopada 2012. Czyżby limit zdrowia został na ten rok wyczerpany? Jula wczoraj jak zwykle poszła do przedszkola. Jak zwykle ją z tego przedszkola odebrałam. Ale reszta już niestety nie była jak zwykle. Bo z Julą z przedszkola przyszedł kaszel. I to nie jakiś tam kaszelek. Ale Pan KASZEL. Drażniący, męczący, dudniący w całym domu. I Julinda cały wieczór zwieszała swój śliczny nosek na kwintę. I chrypiała coraz bardziej. By na koniec zaprosić Panią gorączkę. W domu pie...
podrugiejstronielustra.blogspot.com
PO DRUGIEJ STRONIE LUSTRA: stycznia 2013
http://podrugiejstronielustra.blogspot.com/2013_01_01_archive.html
PO DRUGIEJ STRONIE LUSTRA. Czwartek, 31 stycznia 2013. U was też taka dziwna pogoda? U nas halny sobie wiuchał w nocy. Deszcz polał, śniegowe paskudztwo powoli się rozpuszcza. Rano fajnie, ciepło, dotarłyśmy do przedszkola - leje. Wysiadam pod pracą - słońce. SPOKO. Tylko moje zatoki na to - No nie bałdzo nie bałdzo. Obaczym co z tego będzie. Ale ja do was z nowinką przedszkolną. Pani przedszkolanka mnie wczoraj wgniotła w ziemię tekstem Juli ;). Mój dziadek jest.". Kobieta z drugiej strony lustra. Prawd...