doprzodu-i-wgore.blogspot.com
do przodu i w górę: Gdy kuje
http://doprzodu-i-wgore.blogspot.com/2015/07/gdy-kuje.html
Do przodu i w górę. Blog o bieganiu w damskim wydaniu. Po mieście, po lesie i górach - wszędzie, byle do przodu.i w górę :). Poniedziałek, 13 lipca 2015. Tym razem nie będzie o bieganiu. Będzie o sporcie, który kiedyś był dla mnie absolutnym numerem jeden,. Młodą matką będąc (w wózku 4-tygodniowy syn). Tak wyjazd bywa genialny - niby nie masz do kogo zagadać, ale jesteś panem swojego dnia. I swojego losu. Pływałam gdzie chciałam i ile chciałam, robiłam to, co chciałam robić i nie musiałam iść na żade...
zuzuiczyzyki.blogspot.com
Czyżyki w Nesnie: Norwegia
http://zuzuiczyzyki.blogspot.com/2015/02/norwegia.html
Środa, 4 lutego 2015. The green children- norwegian dream. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Ciasto kokosowe ze śliwkami. Drutozlot 2016 - i po co mi to było? Nie ma drogi na skróty. Chudy Wawrzyniec 2016. Różowy cosiek, czyli szalosweter lub swetroszal. Sezon ogórkowy w pełni. Mikołaj na noowordkowej sesji z rodzicami. Manfaat Senam Kegel Untuk Pria Dan Wanita. Heritage po raz kolejny.
alasiesciga.blogspot.com
ALA SIĘ ŚCIGA: I uczynię wszystko, aby nowe bieganie było zgodne, szczęśliwe i ogniem z dupy ziejące
http://alasiesciga.blogspot.com/2015/07/i-uczynie-wszystko-aby-nowe-bieganie.html
Wtorek, 28 lipca 2015. I uczynię wszystko, aby nowe bieganie było zgodne, szczęśliwe i ogniem z dupy ziejące. Teraz widujemy się rzadko i przelotem, ale ta separacja dobrze nam zrobiła. Zdystansowałam się, zatęskniłam mocno i wiem, jak ułożyć nasze życie od nowa tak, aby było jak w bajce. Tak, wiem, że obiecywałam już nie raz, ale jak to mówią do trzech razy sztuka. Mamy tą szansę, żeby zacząć wszystko od nowa, jak trzeba i po bożemu, więc grzechem byłoby nie spróbować. Na treningi jakościowe, budzenie s...
alasiesciga.blogspot.com
ALA SIĘ ŚCIGA: maja 2014
http://alasiesciga.blogspot.com/2014_05_01_archive.html
Czwartek, 29 maja 2014. Biegaczu nie jesteś w tłumie sam, czyli zasady kulturalnego biegania. Pamiętam mój pierwszy start w biegach ulicznych jakby to było wczoraj, a nie sześć lat temu. Wszystko zrobiłam nie tak. Z przejęcia, szoku i niewiedzy utrudniłam start sobie i innym wokół mnie. To, że na start w temperaturze wczesnojesiennej ubrałam kurtkę odbiło się tylko na mnie, ale tak się nie robi. Od tamtego razu wolę ubrać na siebie za mało niż za dużo. Zasady kulturalnego biegania według Blog@czy. Jeśli ...
alasiesciga.blogspot.com
ALA SIĘ ŚCIGA: Ala vs. Ciąża
http://alasiesciga.blogspot.com/2015/06/ala-vs-ciaza.html
Czwartek, 25 czerwca 2015. Ala vs. Ciąża. Basen Pływam słabo. Byłam dwa razy. Może gdybym miała pływać po to, żeby się w końcu porządnie nauczyć, jakiś może plan treningowy wdrożyć, motywacja byłaby większa. A tak, wyszło jak wyszło. Nie napinam się, żeby być fit w ciąży, bo nie o to chodzi. Do niczego się nie zmuszam, bo to nie ten czas. Ale nie daję się też zwariować i staram się do końca robić to co lubię, tyle że w zmniejszonych dawkach lub ewentualnie używając zamienników. Nie można. Ja nie znal...
run-bo.blogspot.com
Run Bo! : grudnia 2014
http://run-bo.blogspot.com/2014_12_01_archive.html
Teraz pod nowym adresem: run-bo.pl. Złamana żuchwa, wybite zęby, naderwane ścięgno w barku, stłuczone lewe udo i prawy łokieć. Zszednięty (a jednak! Paznokć. 2 blizny na twarzy, spox, ponoć prawie już nie widać, kilkadziesiąt siniaków na nogach, w międzyczasie drobne ITBS i bolące kolano. NBRteam. I wreszcie świadomość, że nic nie muszę. A mogę zajebiście dużo. Hopsa! Hmm I wciąż nie wiem, który wstęp lepszy. Jak sądzicie? Upadków. I mimo iż, większość postów sygnować mogłabym tagiem #cozarokkurwa. Są ko...
run-bo.blogspot.com
Run Bo! : Luzy rajtuzy... Czyli 21. Maratona di Roma
http://run-bo.blogspot.com/2015/03/luzy-rajtuzy-czyli-21-maratona-di-roma.html
Teraz pod nowym adresem: run-bo.pl. Luzy rajtuzy. Czyli 21. Maratona di Roma. Ani jebut. Ani życiówka czy rzymski kiosk rozpierdolony. Jak ja kurde tę relację z maratonu napiszę? Kto będzie chciał czytać o deszczu, wietrze, śliskiej kostce brukowej, niskim tętnie i generalnie dość przyjemnym biegu? Do 35 kilometra przyjemnym rzecz jasna. I że na dodatek trochę odmitologizował mi się ten dystans? Królewski ponoć, a tu - aż wstyd się przyznać - taki normalniejszy się stał. Ot, do przebiegnięcia. Ogrom okol...
zuzuiczyzyki.blogspot.com
Czyżyki w Nesnie: Czapka Kari Traa
http://zuzuiczyzyki.blogspot.com/2014/02/czapka-kari-traa.html
Środa, 19 lutego 2014. Kari Traa to norweska narciarka, mistrzyni świata i olimpijska w jeździe po muldach. Ale tu nie o to idzie. Założyła ona swoja markę ubrań sportowych, bardzo popularna w Norwegii. Jest ona tez autorka dość popularnego wzoru na czapkę. Którą ostatnio postanowiłam zrobić. Polecam serdecznie, bardzo prosty wzór, a naprawdę fajny efekt. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom).
alasiesciga.blogspot.com
ALA SIĘ ŚCIGA: 2014. Jedna piąta roku poza domem.
http://alasiesciga.blogspot.com/2015/01/2014-jedna-piata-roku-poza-domem.html
Niedziela, 11 stycznia 2015. 2014 Jedna piąta roku poza domem. Przełom roku można lubić albo nie. Można odciąć się grubą krechą od tego co było i wystartować. Nie napisałam tego, żeby tu nagle po kilku miesiącach ciszy zupełnej truć banałami. Napisałam, żeby było i kłuło w oczy. Mnie przede wszystkim. Zwłaszcza, kiedy przyjdzie mi do głowy robić inaczej niż napisałam wyżej. Przecież im więcej zarobię, tym więcej mnie nie będzie w domu… Dobrze mi z tą myślą. Teraz trzeci tydzień siedzę uziemiona...O poran...
matka-od-aniola.blogspot.com
matka-od-anioła: Zakopane
http://matka-od-aniola.blogspot.com/p/blog-page_97.html
Postanowiłam wstawić tu archiwalne notki z naszego pobytu w Zakopanem na operacji korekcji kręgosłupa. Myślę, że mogą się komuś przydać. Nie umiem zrobić z tego oddzielnych notek, więc wstawiam ciurkiem. Niestety bez Waszych komentarzy, które utrzymywały mnie wtedy przy życiu (dzięki! Ale blog był wówczas zahasłowany i można było pisać swobodnie, teraz jest publiczny i może nie każdy by sobie życzył się ujawniać. Ps Linki nie działają. Nie miałam czasu na dłubankę i likwidowanie ich. Jak mnie to wyprowad...