patykiemwyryte.blogspot.com
Rób to, co kochasz !: lutego 2013
http://patykiemwyryte.blogspot.com/2013_02_01_archive.html
Za ten suchar, dam ci puchar! Środa, 27 lutego 2013. Cześć Dagmaruuś. Pięknie dziś wyglądasz. - Winiar strzelał wszelakie komplementy, które według niego, miały uchronić przed ochrzanieniem. Dzień dobry, prosił mnie Pan do siebie. - uśmiechnęłam się szeroko, gdy stanęłam w drzwiach siedziby trenera. A tak, musisz podpisać umowę, no nie? Podał mi kartkę, podpisałam i wtedy właśnie usłyszeliśmy trzask. Prawie płakał nad przedmiotem. Przepraszam za niego, serio. - powiedziałam, kiedy powróciła mi mowa.
me-and-you-belong-together.blogspot.com
I obiecaj, że już mnie nie opuścisz... : marca 2013
http://me-and-you-belong-together.blogspot.com/2013_03_01_archive.html
I obiecaj, że już mnie nie opuścisz. Poniedziałek, 25 marca 2013. Siedzieliśmy cały wieczór i oglądaliśmy denne filmy na laptopie, kiedy ja powinnam siedzieć w szpitalu i czuwać nad stanem Basi. Wnioskując po moim zachowaniu nie zasługuję na miano przyjaciółki. Wolę obżerać się chipsami razem z chłopakiem, kiedy ona. chłopakiem? Czy ja naprawdę to powiedziałam? Dlaczego nikt wcześniej nie opowiadał o nim jak o horrorze, który nigdy się nie kończy? Dziękuję Ci, że jesteś. - uniosłam głowę, aby dostrze...
volleyball-my-lifee.blogspot.com
Historia z życia wzięta: lutego 2013
http://volleyball-my-lifee.blogspot.com/2013_02_01_archive.html
Historia z życia wzięta. Niedziela, 10 lutego 2013. Chciałabym bardzo podziękować za nominację do Liebster Award. Nie mam za bardzo czasu na to, aby brnąć w to dalej, więc stwierdziłam, że lepiej będzie jeśli po prostu odpowiem na pytania blogerką, które zadały pytania na swoich blogach. ;). Http:/ milosc-na-boisku-siatkowka.blogspot.com. 2Jak zaczęła się Twoja przygoda z blogowaniem? Czytałam wiele blogów i po prostu chciałam się sprawdzić czy dam sobie z tym radę. ; ). 3 Co lubisz robić w wolnym czasie?
me-and-you-belong-together.blogspot.com
I obiecaj, że już mnie nie opuścisz... : ROZDZIAŁ 56
http://me-and-you-belong-together.blogspot.com/2013/05/rozdzia-56.html
I obiecaj, że już mnie nie opuścisz. Środa, 29 maja 2013. Nie płacz. - szepnął, przyciągając mnie do siebie. Znów wszystko wybuchło, jak wulkan, jak wstrząśnięta butelka z coca-colą. Wiem, świetne porównanie. Ale właśnie ono doskonale odzwierciedla moje samopoczucie i emocje, które cały czas we mnie buzowały. Mówiłam, że brakuje mi osoby, która wysłuchałaby moich wszystkich żali, które tkwiły mi na sercu? Nie przeszkadzał mi nawet ten panujący chłód. Wręcz przeciwnie. Działał kojąco. To od Bartka, tak?
me-and-you-belong-together.blogspot.com
I obiecaj, że już mnie nie opuścisz... : stycznia 2013
http://me-and-you-belong-together.blogspot.com/2013_01_01_archive.html
I obiecaj, że już mnie nie opuścisz. Środa, 30 stycznia 2013. Zamknęłam lufę aparatu, dociekliwie spoglądając na siatkarza. Słuchaj, Zbyszek prosił mnie, abym Ci to przekazał. - przed moimi oczami ukazała się biała koperta, ze starannie wykaligrafowanymi literami, przedstawiającymi moje imię. Nie wiem, kazał mi tylko Ci to dać. - wzruszył ramionami i jeszcze raz podstawił kopertę pod mój nos. Ale ja nie chce tego przyjmować. - zacisnęłam wargi. Chcesz żeby taki przyjmujący zginął śmiercią tragiczną?
me-and-you-belong-together.blogspot.com
I obiecaj, że już mnie nie opuścisz... : ROZDZIAŁ 55
http://me-and-you-belong-together.blogspot.com/2013/05/rozdzia-55.html
I obiecaj, że już mnie nie opuścisz. Czwartek, 23 maja 2013. Myślałam, że jestem na tyle pijana, że to wszystko to zwykłe przewidzenie. A jednak. Kiedy usłyszałam jego głos natychmiast wytrzeźwiałam, a ręka Alka, którą teraz niewiedząc czemu trzymałam, jeszcze bardziej zacisnęła moją w swoich objęciach. Tobie się bardziej przyda. - rzucił w stronę Alexa granatowe pudełeczko, a ten bez trudu je złapał, od razu chowając do kieszeni. - A tak w ogóle, to dobrze Wam w łóżku? Ty już na początku walasz się pod ...
me-and-you-belong-together.blogspot.com
I obiecaj, że już mnie nie opuścisz... : czerwca 2013
http://me-and-you-belong-together.blogspot.com/2013_06_01_archive.html
I obiecaj, że już mnie nie opuścisz. Czwartek, 6 czerwca 2013. Wrzeszczy mały chłopiec, nerwowo wymachując rączkami, do tego tak zabawnie tupiąc nóżką. Ona bierze go na ręce, całując w czoło i mocno obejmując. Następnym razem. - oznajmia, mijając sklep ze słodyczami. Przyspiesza kroku czując krople deszczu spadające na odsłonięte czoło. Schrania się pod daszkiem przystanku autobusowego, uważnie studiując wiszący tam rozkład. Za dwie powinien przyjechać. Pytam, siadając na przeciwko. Dobrze. - uderza ...
me-and-you-belong-together.blogspot.com
I obiecaj, że już mnie nie opuścisz... : maja 2013
http://me-and-you-belong-together.blogspot.com/2013_05_01_archive.html
I obiecaj, że już mnie nie opuścisz. Środa, 29 maja 2013. Nie płacz. - szepnął, przyciągając mnie do siebie. Znów wszystko wybuchło, jak wulkan, jak wstrząśnięta butelka z coca-colą. Wiem, świetne porównanie. Ale właśnie ono doskonale odzwierciedla moje samopoczucie i emocje, które cały czas we mnie buzowały. Mówiłam, że brakuje mi osoby, która wysłuchałaby moich wszystkich żali, które tkwiły mi na sercu? Nie przeszkadzał mi nawet ten panujący chłód. Wręcz przeciwnie. Działał kojąco. To od Bartka, tak?
me-and-you-belong-together.blogspot.com
I obiecaj, że już mnie nie opuścisz... : grudnia 2012
http://me-and-you-belong-together.blogspot.com/2012_12_01_archive.html
I obiecaj, że już mnie nie opuścisz. Niedziela, 30 grudnia 2012. Nie zdążysz za nami zatęsknić. - Cupko rzucił mi się w objęcia. - Na Sylwestra wracamy i idziemy balować. - wyszczerzył się. No to co, wesołych świąt. - Atanasijević mocno mnie przytulił. - Nie lubię składać życzeń, więc po prostu wesołych i proszę bardzo. - wręczył mi ozdobny pakunek. Masz jeszcze jedną zawieszkę. - wspomniał. Zmarszczyłam brwi i dopiero teraz zauważyłam otwieraną tabliczkę, a w niej nasze pierwsze, wspólne zdjęcie. Zakupi...