damms.blog.pl
Księga Gości | damms
http://damms.blog.pl/ksiega-gosci
Witaj w księdze gości bloga damms. Wpisz się. Kliknij tutaj, aby anulować odpowiadanie. E-mail (nie będzie wyświetlany) (wymagane). 2 lutego 2006 o 15:22. Wpisuje sie jako pierwszy. Wszystkiego dobrego zycze na nowym blogu i powodzenia zycze w dalszym blogowaniu :):). 5 lutego 2006 o 11:00. Wpisuję się, jako druga. Dobrze, że wybraliście blog.pl, tu nie ma takiech probelmów, jakie mieliście. Pozdrawiam. Wpadnijcie do mnie:D. 6 lutego 2006 o 18:18. Gratuluję i życzę powodzenia. 24 lutego 2006 o 20:45.
green-gay-blog.blogspot.com
Green Gay Blog: września 2009
http://green-gay-blog.blogspot.com/2009_09_01_archive.html
Wtorek, 22 września 2009. Teraz coś dla fanów [i nie tylko] animacji ;). Arcydzieło pewnej Koreańskiej grupy - SamBakZa. Historia opowiada o pewnej zakazanej miłości kota i królika. Często ludzie nie akceptują pewnej inności, która wydaje się być rzeczą normalną. (tak to już niestety jest na tym świecie). 1 There she is! 5 There she is! Step 5- final step. Czy Ty jesteś na tak? Związki partnerskie dla par jednopłciowych. Poniedziałek, 21 września 2009. W weekend byłem w górach z Szymkiem. Mieliśmy św...
green-gay-blog.blogspot.com
Green Gay Blog: maja 2009
http://green-gay-blog.blogspot.com/2009_05_01_archive.html
Niedziela, 31 maja 2009. Przepraszam Was że tak długo nie pisałem ale byłem ostatnio zabiegany. postaram się to nadrobić ;). Pisałem wcześniej, że mój Misiek chce pojechać sam do Ustronia. Ja jednak postarałem się i udało nam się pojechać razem do miejsca naszych częstych odpoczynków ;). Dołączam także foto z robione telefonem, pod Czantorią ;). Niedziela, 24 maja 2009. I zapraszam do komentowania ;D. Wykopałem coś jeszcze. Teraz juz na prawdę idę spać :). Sobota, 23 maja 2009. Czwartek, 21 maja 2009.
green-gay-blog.blogspot.com
Green Gay Blog: Upału ciąg dalszy...
http://green-gay-blog.blogspot.com/2010/07/upau-ciag-dalszy.html
Sobota, 3 lipca 2010. Wczoraj byłem z moją byłą przyjaciółką Martą na basenie. Chociaż nie miałem zbytniej ochoty jechać gdziekolwiek z kimkolwiek, po niedługim czasie dałem się namówić. Na basenie jak to bywa na basenie w tak upalne dni, było sporo ludzi. Rozłożyliśmy nasze ręczniki i koc i zaczęliśmy się smażyć. Po chwili zacząłem się rozglądać i moją uwagę przyciągnęli kolesie, leżący razem, dość blisko ;) Dałbym sobie rękę odciąć, gdyby to nie była parka :). Ubiegły dzień był bardzo udany ;). Dzisiaj...
green-gay-blog.blogspot.com
Green Gay Blog: lipca 2010
http://green-gay-blog.blogspot.com/2010_07_01_archive.html
Piątek, 16 lipca 2010. Dont let go, never give up, its such a wonderful life.". Czwartek, 15 lipca 2010. W Wielkim skrócie: . We wtorek jechałem z Agą do Krakowa. Ostatnio byłem w krk z Szymkiem. Nie wspominam tego wyjazdu miło, gdyż jedyne co zwiedziliśmy to dworzec PKP, bo okazało się, że zarezerwowany nocleg nie był zarezerwowany. Pokłóciliśmy się i wróciliśmy najbliższym pociągiem. . Seks w wielkim mieście. Szymek jak już wcześniej pisałem sobie coś ubzdurał. Więc, chcąc nie chcąc na drugi dzień ...
green-gay-blog.blogspot.com
Green Gay Blog: Koniec
http://green-gay-blog.blogspot.com/2010/06/koniec.html
Poniedziałek, 28 czerwca 2010. Nie ptorafię zasnąć. Już czwarty dzień. Rozmyślam o tym co było. Rozstaliśmy się z Szymkiem na zawsze. Kiedy dzwonił do mnie we wtorek, wiedziałem, że coś jest nie tak. Że albo chce zerwać, albo mnie zdradził. Jeśli kogos się znało przez 3 lata, to takie rzeczy się wie. Przyjechał do mnie czwartek. Rozmawialiśmy długo. Starałem się być twardy. Mimo tego uroniłem kilka łez. Widziałem, że i jemu jest ciężko. . Nasza miłość po prostu się wypaliła" -powiedział. Wiem, że teraz t...
green-gay-blog.blogspot.com
Green Gay Blog: Seks w wielkim mieście...
http://green-gay-blog.blogspot.com/2010/07/seks-w-wielkim-miescie.html
Czwartek, 15 lipca 2010. Seks w wielkim mieście. Szymek jak już wcześniej pisałem sobie coś ubzdurał. Więc, chcąc nie chcąc na drugi dzień sam B. powiedział, żebym sobie z nim wyjaśnił co trzeba i olaliśmy zdjęcia. Zresztą po jego telefonach nie byłem wstanie na jakiekolwiek zdjęcia, gdyż miałem problem z uspokojeniem myśli, a dodatkowo ręce drżały mi na całego. 16 lipca 2010 13:54. Nie żałuj.nie żałuj! 16 lipca 2010 14:33. A jeszcze fajniej było to przeżyć ;). 1 marca 2011 08:55. Znam te uczucia znam ;).
green-gay-blog.blogspot.com
Green Gay Blog: czerwca 2009
http://green-gay-blog.blogspot.com/2009_06_01_archive.html
Poniedziałek, 8 czerwca 2009. Taka fajna piosenka.na noc ;). Zmykam spać bo jutro ciężki dzień, dobrej nocy ;). Środa, 3 czerwca 2009. Dawno tu nic nie pisałem. trzeba to szczerze przyznać. Prawda jest taka, że ostatnio miałem cholernie mało czasu, miałem sporo spraw do załatwienia [stanowczo za dużo], co nie znaczy że zapomniałem hasła na bloga ;). Nie o tym chciałem wam napisać. Może skrócę swoje myśli, bo i tak co czuję po tym weekendzie jest nie do opisania ;). Kiedy Misiek odprowadził mnie do mojego...
green-gay-blog.blogspot.com
Green Gay Blog: kwietnia 2010
http://green-gay-blog.blogspot.com/2010_04_01_archive.html
Wtorek, 20 kwietnia 2010. Tylko jedna osoba na całym świecie jest mi w stanie w sekundę zepsuć nastrój. Tej osobie za to chciałbym z tego miejsca podziękować. Tym razem niestety zabrakło trochę zrozumienia. Przez moment poczułem, że mam Cię dosyć. :(. Dzisiaj nic więcej nie napiszę, czuję się paskudnie. jutro matma :(. Poniedziałek, 19 kwietnia 2010. Cieszę się, że ktoś napisał pod moim poprzednim postem. miło ze ktoś mnie jeszcze pamięta a już w ogóle się cieszę, że ktoś zatęsknił :). Niepoprawny marzyc...
green-gay-blog.blogspot.com
Green Gay Blog: Kraków
http://green-gay-blog.blogspot.com/2010/07/co-teraz.html
Czwartek, 15 lipca 2010. W Wielkim skrócie: . We wtorek jechałem z Agą do Krakowa. Ostatnio byłem w krk z Szymkiem. Nie wspominam tego wyjazdu miło, gdyż jedyne co zwiedziliśmy to dworzec PKP, bo okazało się, że zarezerwowany nocleg nie był zarezerwowany. Pokłóciliśmy się i wróciliśmy najbliższym pociągiem. . 16 lipca 2010 00:06. Zazdroszczę wyjazdu, Kraków to wspaniałe miasto :) Sam też muszę chyba zrobić tak samo, jak ty, a po całej nocy wrócić do domu odespać ;). 16 lipca 2010 10:31. Mój dorgi swego c...
SOCIAL ENGAGEMENT