leoleablog.com
Muzeum Kolejnictwa – SpoorwegMuseum – Holandia – Leo Lea
https://leoleablog.com/2015/05/13/spoorwegmuseum-2
Niesamowita podróż w czasie do lat 80tych… Zawał serca dla pracowników Sanepidu i gratka dla nas (mających w nosie bakterie i unijne wytyczne) rodziców. Pozytywny szok cenowy i zachwyt nad smakiem produktów! Oto fotorelacja z naszych zakupów w Mołdawii: 1 MDL = ok. 0,20 zł Mamo! Czemu tym paniom tak wesoło? To zapewne wina „soku” w butelkach po wodzie mineralnej ;) 36 stopni na dworze… w środku „tylko” coś koło 28 :/ [CZYTAJ DALEJ]. Muzeum Marihuany – Amsterdam. Hotel Hadar Chalet – Rumunia –...Kiszyniów...
leoleablog.com
Keukenhof – Holandia… Tulipanowy raj na ziemi – Leo Lea
https://leoleablog.com/2015/05/06/keukenhof
Niesamowita podróż w czasie do lat 80tych… Zawał serca dla pracowników Sanepidu i gratka dla nas (mających w nosie bakterie i unijne wytyczne) rodziców. Pozytywny szok cenowy i zachwyt nad smakiem produktów! Oto fotorelacja z naszych zakupów w Mołdawii: 1 MDL = ok. 0,20 zł Mamo! Czemu tym paniom tak wesoło? To zapewne wina „soku” w butelkach po wodzie mineralnej ;) 36 stopni na dworze… w środku „tylko” coś koło 28 :/ [CZYTAJ DALEJ]. Muzeum Marihuany – Amsterdam. Hotel Hadar Chalet – Rumunia –...Kiszyniów...
twojediy.pl
Prace czytelników - Twoje DIY
http://www.twojediy.pl/prace-czytelnikow
Rady nie od parady. Udało Ci się wykonać projekt zaprezentowany na blogu? Prześlij mi, opublikujemy go, aby okazać innym jakie to łatwe. Kasiadiy @ gmail.com. Patrycja ma już swój kominek, a Wy znajdziecie tutorial we wpisie „Atrapa kominka”. Arleta ze schabikowo.blogspot.com. Wykonała girlandę według mojej instrukcji z posta „Szyjemy girlandę”. Anetka też ma „Drzewko z bukszpanu”. Ada nie sadzi kwiatków, ona je szyje. Barwo! Tutorial na „Tulipany szyte na miarę”. 8222;Lampka z butelki”. Honorata zrobiła...
domod1937.blogspot.com
Szminka na świni, czyli o malowaniu łazienki. | dom od 1937
http://domod1937.blogspot.com/2016/05/szminka-na-swini-czyli-o-malowaniu.html
Szminka na świni, czyli o malowaniu łazienki. Nie jestem jeszcze, niestety, tym typem blogera, który ma przygotowany stosik wpisów, i choćby się waliło i paliło - post pojawi się na stronie. Eh. W naszej rzeczywistości znowu pojawili się lekarze i szpitale, co zawsze wyrzuca mnie z zaplanowanych torów, ale skoro wszystko jest już dobrze, z przyjemnością wracam. Dzisiaj sięgnę do Domowej historii i pokaże Wam jak się miała nasza łazienka. A łazienki we własnym domu trudno jednak unikać. Rozważałam oczywiś...
domod1937.blogspot.com
Duże plany | dom od 1937
http://domod1937.blogspot.com/2014/12/duze-plany.html
A raczej plany na duży. pokój. Inspiracje już znacie, czas na konkrety. O ile wszystkie pomysły na urządzanie wnętrz są wspólne, to jednak kolory, dodatki, to nie zupełnie rzecz Pana Domu. Co więcej, na pytania typu "A może takie zasłony? Odpowiedź jest jedna "Ja tego nie widzę". I nie jest to próba zbycia mnie albo łagodnego odrzucenia pomysłu, tylko w przeciwieństwie do mojej (wybujałej) wyobraźni, jego nie sumuje wszystkich detali w jeden duży obraz. Oto co musimy zrobić, żeby ten efekt osiągnąć:.
domod1937.blogspot.com
Bez czego można żyć w nowym domu? | dom od 1937
http://domod1937.blogspot.com/2016/11/bez-czego-mozna-zyc-w-nowym-domu.html
Bez czego można żyć w nowym domu? Eeee, w 90 procentach, powiedzmy. Domeczek odpicowany, gotowy do wspólnego życia i niekończących sesji zdjęciowych? Właśnie przy próbie porobienia sensownych zdjęć naszego "całkiem ładnie" uderzyło mnie ile miejsc wyje niedoróbkami, których na co dzień się już nie zauważa, albo po prostu ogarnęliśmy życie pomimo nich. Niemniej wykończeniowe To Do List ciągnie się jak flaki z olejem, czego zaraz będą Państwo świadkami. Zatem, mieszkamy bez:. Lustra w łazience (i syfonu).
domod1937.blogspot.com
Jedno zdjęcie - inspirujące miejsce pracy. | dom od 1937
http://domod1937.blogspot.com/2016/04/jedno-zdjecie-inspirujace-miejsce-pracy.html
Jedno zdjęcie - inspirujące miejsce pracy. Wszyscy znamy takie fotografie. OK, ja znam ich mnóstwo - z miejscem, które wyrywa z butów. Pomieszczeniem, które tak trafia w Twój gust, że jedyne co można to pokochać. Wnętrzem, o którym chcesz powiedzieć tylko: "Proszę to wszystko zapakować i dostarczyć pod mój adres.". Najśmieszniejsze, że czasem nawet nie wiesz dokładnie dlaczego. Tak miała wyglądać moja biurowa wnęka w poprzedniej wersji projektu. Marmurowy blat pod laptopa i mosiężny stojak na ołówki - są!
domod1937.blogspot.com
dom od 1937: listopada 2016
http://domod1937.blogspot.com/2016_11_01_archive.html
Bez czego można żyć w nowym domu? Eeee, w 90 procentach, powiedzmy. Domeczek odpicowany, gotowy do wspólnego życia i niekończących sesji zdjęciowych? Właśnie przy próbie porobienia sensownych zdjęć naszego "całkiem ładnie" uderzyło mnie ile miejsc wyje niedoróbkami, których na co dzień się już nie zauważa, albo po prostu ogarnęliśmy życie pomimo nich. Niemniej wykończeniowe To Do List ciągnie się jak flaki z olejem, czego zaraz będą Państwo świadkami. Zatem, mieszkamy bez:. Lustra w łazience (i syfonu).
domod1937.blogspot.com
O tym jak przeprowadzialiśmy się do starego-nowego Domu i żyliśmy długo i szczęśliwie... | dom od 1937
http://domod1937.blogspot.com/2016/11/o-tym-jak-przeprowadzialismy-sie-do.html
O tym jak przeprowadzialiśmy się do starego-nowego Domu i żyliśmy długo i szczęśliwie. No, to czy muszę jeszcze coś dodawać? Oczywiście, jak za pierwszym razem, przeprowadzka nam się opóźnia. Od tygodni siedzę jak na szpilkach, gotowa do szybkiego desantu na dom :D A tu nic. Natomiast mądrzejsi niż ostatnim razem. W tym roku odwołaliśmy Święta w domu. Serio. W tym roku wychodzimy, nie gotujemy, pieczemy mało, nie będzie choinki, szykowania i zmęczenia. I będzie bosko! Obsługiwane przez usługę Blogger.
domod1937.blogspot.com
dom od 1937: maja 2016
http://domod1937.blogspot.com/2016_05_01_archive.html
Szminka na świni, czyli o malowaniu łazienki. Nie jestem jeszcze, niestety, tym typem blogera, który ma przygotowany stosik wpisów, i choćby się waliło i paliło - post pojawi się na stronie. Eh. W naszej rzeczywistości znowu pojawili się lekarze i szpitale, co zawsze wyrzuca mnie z zaplanowanych torów, ale skoro wszystko jest już dobrze, z przyjemnością wracam. Dzisiaj sięgnę do Domowej historii i pokaże Wam jak się miała nasza łazienka. A łazienki we własnym domu trudno jednak unikać. Rozważałam oczywiś...
SOCIAL ENGAGEMENT