i-dream-you-still-here.blogspot.com
Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...: Rozdział 33
http://i-dream-you-still-here.blogspot.com/2014/12/rozdzia-34.html
Poniedziałek, 1 grudnia 2014. Pan Reus.- zaczął lekarz. - Przykro mi. Robiliśmy wszystko co w naszej mocy. - dokończył i odszedł. Marco już nie ma z nami? Zapytałam tępym głosem. - Ale to nie możliwe? Przecież zanim karetka przyjechała on żył! Krzyknęłam odstawiając Nico na podłogę. Ann były komplikacje podczas operacji. - odezwała się słabym głosem siostra Reusa. Ja w to nie wierzę! Odpowiedziałam i pobiegłam w stronę kostnicy. Jest pani tego pewna? Zapytał, gdy staliśmy już przy zakrytym ciele. Jeszcze...
zmienmy-przyszlosc-na-lepsza.blogspot.com
The future starts today, not tomorrow. [ zakończony ]: Liebster Award. ;))
http://zmienmy-przyszlosc-na-lepsza.blogspot.com/p/liebster.html
The future starts today, not tomorrow. [ zakończony ]. Liebster Award. ;). Dziękuję za nominację autorce bloga. 1 Jak masz na imię? Paulina. ;). 2 Ile masz lat? W sierpniu będzie 14 ;3. 3 Jaki jest Twój ulubiony piłkarz? Mam wielu ulubionych piłkarzy, ale chyba takim najbardziej Marco Reus ♥ :). 4 Za co lubisz piłkę nożną? To jest coś co podtrzymuje mnie do życia. Tego nie da się opisać słowami, to trzeba poczuć! 5 Co chcesz zmienić w swoim życiu? Myślę, że nic. Podoba mi się takie jakie jest. :). Maejor...
i-dream-you-still-here.blogspot.com
Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...: Rozdział 34
http://i-dream-you-still-here.blogspot.com/2014/12/rozdzia-34_22.html
Poniedziałek, 22 grudnia 2014. Łukasz spotkamy się na lotnisku, bo Marco jeszcze nie jest gotowy. - westchnęłam do telefonu. - Reus pospiesz się, bo samolot nie będzie na nas czekał! Gdzie jest mój żel? Zignorował mój krzyk blondyn. - Wszystko mam? Zastanawiał się na głos. Dobra Ann to widzimy się na lotnisku. Mam nadzieję, że zdążycie. - zaśmiał się do słuchawki Piszczek i się rozłączył. Tak masz wszystko. - odpowiedziałam mu przez zaciśnięte zęby. Zapytał i spojrzał na mnie. Co jesteś taka zła? Jestem ...
i-dream-you-still-here.blogspot.com
Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...: listopada 2014
http://i-dream-you-still-here.blogspot.com/2014_11_01_archive.html
Poniedziałek, 24 listopada 2014. Marco nie rób mi tego! Roztrzęsiona trzymałam głowę blondyna na moich kolanach i klepałam go po policzku próbując obudzić. - Marco wytrzymaj jeszcze chwile. Karetka już jedzie. Chwilę później usłyszałam dźwięk syreny. W środku pojawili się ratownicy, którzy od razu zaczęli zajmować się Marco. Policjant wziął mnie na bok i zaczął zadawać pytania, na które nie umiałam odpowiedzieć. Proszę podać coś pani na uspokojenie. - odezwał się jeden z mundurowych do lekarza. Wyjaśniła...
i-dream-you-still-here.blogspot.com
Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...: maja 2014
http://i-dream-you-still-here.blogspot.com/2014_05_01_archive.html
Piątek, 30 maja 2014. No to o czym chce nam pan powiedzieć? Przerwałam ciszę panującą w salonie. Ja pana znam. - odezwał się mój tata. - To z panem widziałem niedawno moją córkę. O co tu chodzi? To państwo o niczym nie wiecie? Zapytał zdziwiony. - Vicki nie powiedziałaś im? Zwrócił się do mojej siostry. Przepraszam, ale nie wiem o czym pan mówi. - odezwała się Vicki. - Tato to jest mój były szef. - dodała zdenerwowanym głosem. O czym nie wiemy? Tata zignorował wypowiedź mojej siostry. Spojrzałam na moją ...
i-dream-you-still-here.blogspot.com
Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...: grudnia 2014
http://i-dream-you-still-here.blogspot.com/2014_12_01_archive.html
Poniedziałek, 22 grudnia 2014. Łukasz spotkamy się na lotnisku, bo Marco jeszcze nie jest gotowy. - westchnęłam do telefonu. - Reus pospiesz się, bo samolot nie będzie na nas czekał! Gdzie jest mój żel? Zignorował mój krzyk blondyn. - Wszystko mam? Zastanawiał się na głos. Dobra Ann to widzimy się na lotnisku. Mam nadzieję, że zdążycie. - zaśmiał się do słuchawki Piszczek i się rozłączył. Tak masz wszystko. - odpowiedziałam mu przez zaciśnięte zęby. Zapytał i spojrzał na mnie. Co jesteś taka zła? Jestem ...
i-dream-you-still-here.blogspot.com
Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...: lutego 2014
http://i-dream-you-still-here.blogspot.com/2014_02_01_archive.html
Piątek, 28 lutego 2014. Ann- nagle jakiś głos wyrwał mnie z rozmyślań. Otworzyłam oczy i ujrzałam. Marco Gdy go tylko zobaczyłam wstałam i pośpiesznie zaczęłam iść w kierunku wyjścia z parku. Chcę z Tobą porozmawiać! Szłam szybko nie oglądając się za siebie, lecz on i tak mnie dogonił. Nie mamy o czym. - rzuciłam sucho i dalej szłam. Chyba jednak mamy. - Marco stanął przede mną i złapał mnie za ramiona tak, że nie mogłam mu się wyrwać. Puść mnie. - powiedziałam nie zdradzając w głosie żadnych emocji.
i-dream-you-still-here.blogspot.com
Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...: lipca 2014
http://i-dream-you-still-here.blogspot.com/2014_07_01_archive.html
Sobota, 19 lipca 2014. Leżeliśmy objęci nic nie mówiąc. Marco zataczał palcem kółka na moim nagim ramieniu. Postanowiłam zebrać się w sobie i powiedzieć mu o Taylorze. Marco muszę Ci o czymś powiedzieć. - zaczęłam po czym usiadłam i okryłam się kocem. Zaniepokoił się siadając naprzeciw mnie. Generalnie to nie, ale chciałabym żebyś wiedział. Do Dortmundu przyjechał Taylor. - odpowiedziałam spuszczając głowę. Marco nie zrozumiał o kogo mi chodzi. Mój były chłopak z Gladbach. - wyjaśniłam. Jeśli już to tylk...
i-dream-you-still-here.blogspot.com
Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...: marca 2014
http://i-dream-you-still-here.blogspot.com/2014_03_01_archive.html
Piątek, 28 marca 2014. Fabi czy Ty dobrze się czujesz? Po co ściągasz mnie do siebie o 9 rano? Przecież to jeszcze noc! Rzuciłam z wyrzutem wchodząc do salonu przyjaciela. - Cześć Bonnie. - powiedziałam, gdy ją zobaczyłam i zajęłam miejsce obok niej. Hej Widzę, że impreza udana była. - zaśmiała się. No było fajnie. - odpowiedziałam krótko i położyłam głowę na barku mojej przyjaciółki zamykając oczy. Fabi o co chodzi? Co to za sprawa? Zwróciła się do niego Bonn. Zapytał siadając na fotelu. Ok, ok. - u...
i-dream-you-still-here.blogspot.com
Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...: kwietnia 2014
http://i-dream-you-still-here.blogspot.com/2014_04_01_archive.html
Piątek, 25 kwietnia 2014. Nadeszła sobota. Dzień meczu. Czekałam na moją przyjaciółkę przyodziana w koszulkę Reusa. Przypomniała mi się chwila, gdy zaproponowałam jej wspólne wyjście na mecz. Cześć Bonn. Masz jakieś plany na sobotę? Podeszłam do niej w szkole. Ehh - westchnęła tylko. Chciałam iść w sobotę na mecz, bo wiesz to Bayern, więc bardzo chciałam kibicować chłopakom. Erikowi. Ale już nie było biletów. - wyjaśniła niemalże zrozpaczona dziewczyna. -. Ann Hofmann ani kroku dalej! Nie no temperatura ...