dream-and-explore.blogspot.com

mammamisia.blogspot.com

mammamisia: lutego 2015

http://mammamisia.blogspot.com/2015_02_01_archive.html

Sobota, 14 lutego 2015. Dzisiaj mija 15 tydzień wspólnego życia:). Co sobotę wspominam jaka była malutka, bezbronna i patrze jak słodko śpi:). Potrafi tyle nowych rzeczy:). Mata stała się już ciekawą zabawką, potrafi dosięgnąć przywieszek:). Uwielbiam z nią rozmawiać:) te poważne babskie tematy;). Cudownie móc obserwować jak się rozwija. Dalej meczy ją katar , zaczynam się zastanawiać czy to nie alergiczny. Nie wiem co mnie wczoraj pokusiło. Zjadłam trochę nabiału i kakao. Małą wysypało jak nie wiem.

mammamisia.blogspot.com

mammamisia: grudnia 2014

http://mammamisia.blogspot.com/2014_12_01_archive.html

Wtorek, 30 grudnia 2014. 7 i 8 wspólny tydzień. Za nami 8 tygodni spędzonych wspólnie. Z tej okazji wybraliśmy się wczoraj z mężem na basen i saunę. Moja cudowna mama zaopiekowała się w tym czasie Alutką. Tego mi było trzeba:) Wypocić i wymoczyć dupę;p. Postanowiłam, że przez święta nie będę sobie niczego odmawiać i olałam dietę "matki karmiącej" (w razie czego rodzina miała pomóc przy problemach brzuszkowych) i co? A co do Ali to coraz więcej uśmiechów i rozmów. Nawet chwilkę sama zabawi się na macie.

mammamisia.blogspot.com

mammamisia: Powrót

http://mammamisia.blogspot.com/2015/03/powrot.html

Poniedziałek, 2 marca 2015. Dawno mnie tu nie było ale zamierzam wszystko odświeżyć;). Złapał nas straszny wirus Mała ma lejący katar i kaszel:( ale z dnia na dzień jest coraz lepiej, chociaż groził nam szpital:/. Jestem po wizycie u pediatry alergologa (prywatnie). Moja córeczka od kilku tygodni miała suche plamki na całym ciele. Ja jestem od 5 tygodni na diecie bezmlecznej i zmiany jakby się delikatnie poprawiały. Mała robi kupy co 5-7 dni a karmię ją tylko piersią. A i tak pewnie wrócę po mm. Szablon ...

mammamisia.blogspot.com

mammamisia: Co się dzieje z Alą?

http://mammamisia.blogspot.com/2015/03/co-sie-dzieje-z-ala.html

Piątek, 6 marca 2015. Co się dzieje z Alą? Nie wiem o co tej mojej córci chodzi. Już 2 noc nieprzespana. Budzi się po 23:00 i kręci się, wierci, popłakuje a to wszystko z zamkniętymi oczami. Widzę, że chce spać ale nie może. Dopiero jak mocno przytulę do siebie do przysypia ale tylko położę obok siebie znowu się zaczyna. Na dodatek chce jechać na 2 dni w delegację w przyszłym tygodniu. Jak pojedzie wyprowadzam się z domu. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Co się dzieje z Alą?

mammamisia.blogspot.com

mammamisia: maja 2014

http://mammamisia.blogspot.com/2014_05_01_archive.html

Czwartek, 29 maja 2014. Postanowiłam, że zacznę ćwiczyć, obiecuje to sobie już od pewnego czasu, ale dopiero teraz po całkowitym ustąpieniu plamień mogę bezpiecznie zacząć ćwiczenia. Zastanawiam się też nad aqua aerobikiem. A tak z innej beczki; będąc na początku ciąży a nawet jeszcze przed natknęłam się na temat hipnoporodu. Jest to używanie technik hipnotycznej relaksacji w czasie narodzin dziecka. Metoda jeszcze słabo znana w Polsce za to często stosowana za granicą. Udostępnij w usłudze Twitter.

mammamisia.blogspot.com

mammamisia: września 2014

http://mammamisia.blogspot.com/2014_09_01_archive.html

Środa, 17 września 2014. Jestem już po wizycie. Młoda dalej siedzi na dupci ;) Obecnie waży ok. 2300g, przewidywana waga urodzeniowa ok. 3kg. Mam lekką anemię z która już od soboty ostro walczę wcinając mięsko. Muszę dodatkowo zrobić na za tydzień jeszcze raz morfologię i CRP. Mam podwyższony poziom białych krwinek - ponad 15 - zapomniałam się dowiedzieć co jeśli dalej będzie się podnosić:/. Zabrałam się za pranie! Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Piątek, 12 września 2014.

raczkowanie.blogspot.com

Mommy to be! :): grudnia 2014

http://raczkowanie.blogspot.com/2014_12_01_archive.html

Czwartek, 25 grudnia 2014. Kochani, życzę Wam cudownych, spokojnych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia :). Pysznego jedzenia - byle z umiarem ;). Miłości - jak najwięcej! Rodzinnej atmosfery - ciepłej, kojącej :). Wymarzonych prezentów - tych materialnych i nie ;). Szczerych życzeń, i oby się sprawdziły :). I uśmiechu na twarzy na każdy dzień tego kończącego się, 2014 roku. Maluszek rośnie, serduszko bije :) za rok będę Wam składać życzenia patrząc jak moje maleństwo się bawi lub śpi :). Łzy w oczach, t...

mammamisia.blogspot.com

mammamisia: lipca 2014

http://mammamisia.blogspot.com/2014_07_01_archive.html

Piątek, 25 lipca 2014. Miałam dzisiaj pójść zrobić test obciążenia glukozą i co i nic - ZASPAŁAM! Mąż ze względu na dyżur domowy (musi być wtedy non stop pod telefonem w przypadku awarii systemu) całą noc odbierał telefony, wstawał, włączał komputer a niestety mają tylko kawalerkę nie da się uciec od tego. Także obydwoje nie spaliśmy - jak to będzie jak się Mała urodzi;( On rano się jakoś ogarnął i pojechał do pracy a ja. Ehhh. Z pozytywnych rzeczy udało mi się skompletować fajny zestaw dla Małej. Ostatn...

mammamisia.blogspot.com

mammamisia: Czy to wymuszanie?

http://mammamisia.blogspot.com/2015/03/czy-to-wymuszanie.html

Sobota, 7 marca 2015. Zęby wykluczyłam nic się w buźce nie dzieje. Jak to jest czy taki 4-ro miesięczniak może już wymuszać? Od kilku dni zasypia tylko na moich rękach, kołyska parzy. W nocy śpi na mnie bo inaczej płacz i kręcenie się. W ciągu dnia też nie za bardzo lubi bawić się sama, mata jest dobra na kilka chwil a potem "mamo na rączki". Zaczynam się zastanawiać czy może nie jest chora? W pon skonsultuje z pediatrą. Co do męża - szybciej nam do rozstania niż pogodzenia. Udostępnij w usłudze Twitter.

mammamisia.blogspot.com

mammamisia: sierpnia 2014

http://mammamisia.blogspot.com/2014_08_01_archive.html

Niedziela, 24 sierpnia 2014. Wow ale ten czas leci! Nawet nie wiem kiedy a to już 9 tygodni do porodu! Miałam ostatnio kryzys na szczęście jest już lepiej. A wszystko przez głupie komentarze ludzi. Zaczęło się od mojej szwagierki, która przyjechała do teściów na wakacje z Niemiec - komentarz na mój widok "Ja w ciąży miałam mniejszy brzuch". Tyle dobrego, że teściówka była obok i jej zwróciła uwagę. Zakupiłam po bardzo okazyjnej cenie multum ubranek i teraz pozostaje pytanie prać już czy nie? Z gorszych s...