fabek.blogspot.com

gvalchmei.blogspot.com

Niecodziennik: września 2011

http://gvalchmei.blogspot.com/2011_09_01_archive.html

Nieregularny opis życiowych przypadków, tych ważnych i tych mniej ważnych. Poniedziałek, 19 września 2011. Radości było co nie miara. A ile uścisków dłoni, błyskających fleszy. Ażeby urozmaicić krajobraz mijany postanowiliśmy, że tym razem jedziemy na gościnne występy.Trasa miała przebiegać malowniczą doliną Wisły i poprowadzić dzielnego kolarza i nie mniej dzielną kolarkę z Skoczowa do Wisły Głębce (Głębiec? Z domu wyszliśmy z Żabką z około 10 minutowym opóźnieniem, co zmniejszyło nieco margines błędu, ...

gvalchmei.blogspot.com

Niecodziennik: października 2010

http://gvalchmei.blogspot.com/2010_10_01_archive.html

Nieregularny opis życiowych przypadków, tych ważnych i tych mniej ważnych. Piątek, 29 października 2010. Hydraulika i wirtualny lód. Tenże sam pan zajrzał przez ramię drugiemu na jego robotę i usłyszał "co się tak patrzysz tymi uszami". Rewelacja. Czasami brakuje mi takiego odstresowania. Kolejny z panów zajęty był śpiewaniem i to w języku angielskim! Do tego znał tekst i nie przekręcał słów! Jeszcze niezapomniany dla mnie moment w intro, to wstawki komentarza sportowego "Barnaby shoots. And scores!

gvalchmei.blogspot.com

Niecodziennik: sierpnia 2011

http://gvalchmei.blogspot.com/2011_08_01_archive.html

Nieregularny opis życiowych przypadków, tych ważnych i tych mniej ważnych. Czwartek, 25 sierpnia 2011. X9 i żwirem po oczach. Należy także wspomnieć, że z domu uczyniłem magazyn na żwirek do kuwety Mrocznych Futrzaków. Odnalazłem siedzibę producenta żwirku u którego zaopatrzyłem się w 150 kg tegoż materiału po cenie niemal dumpingowej. Koty mogą lać do woli. Środa, 24 sierpnia 2011. Wtorek, 23 sierpnia 2011. Z powodu powyższego zemsta została odłożona na bliżej nieokreśloną przyszłość. Pomyślał Ja przewr...

gvalchmei.blogspot.com

Niecodziennik: O, choroba!

http://gvalchmei.blogspot.com/2012/02/o-choroba.html

Nieregularny opis życiowych przypadków, tych ważnych i tych mniej ważnych. Piątek, 24 lutego 2012. Chętnie położył bym się do łóżka i słodko zasnął ale urlopu szkoda, a do lekarza znowu nie pójdę, bo pewnie coś jeszcze wygrzebie. Pozostaje mi jedynie oczekiwanie na weekend. Zdrowia wszystkim życzę. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Wyświetl mój pełny profil. Powrót na siodełko, powrót do normalności.

gvalchmei.blogspot.com

Niecodziennik: listopada 2011

http://gvalchmei.blogspot.com/2011_11_01_archive.html

Nieregularny opis życiowych przypadków, tych ważnych i tych mniej ważnych. Niedziela, 13 listopada 2011. Wielka wyprawa do Stolycy. Dziennik podróży, dzień 1, godzina 0853 (Zulu 1). Starania PKP dążące do utrzymania mojego wątłego ciała w dobrej kondycji przyjąłem z lekką dezaprobatą. Główny zarządca, pan i władca transportu szynowego w Kraju nad Wisłą niezmiennie mnie zadziwia. Co prawda z dawnej chwały i potęgi pozostało jedynie mgliste wspomnienie (o! Dziennik podróży, dzień 1, godzina 1446 (Zulu 1).

gvalchmei.blogspot.com

Niecodziennik: Walka o rekord.

http://gvalchmei.blogspot.com/2012/08/walka-o-rekord.html

Nieregularny opis życiowych przypadków, tych ważnych i tych mniej ważnych. Poniedziałek, 27 sierpnia 2012. Moje nowe miejsce pracy jest nieco odległe od zwykłego miejsca nocnego spoczynku. Jak życie pokazało, dojazdy samochodem do tanich nie należą. Ponieważ zakończyłem już rehabilitację związaną z drobnymi perturbacjami zdrowotnymi, do głowy wpadł mi genialny pomysł: rower! 9 października 2012 19:35. Mniejsza pojemność silnika mniej boli, taka prawda. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom).

gvalchmei.blogspot.com

Niecodziennik: Lepsze wrogiem dobrego.

http://gvalchmei.blogspot.com/2012/02/lepsze-wrogiem-dobrego.html

Nieregularny opis życiowych przypadków, tych ważnych i tych mniej ważnych. Poniedziałek, 13 lutego 2012. Nie wszyscy czytacze są świadomi faktu odejścia z rodziny Sportowego Misia. Przyczyn tego przykrego incydentu było kilka, jednak nie rekompensują one bólu. Lepszy niż Prezydent RP! 16 lutego 2012 17:46. Gorzej jak te świerszcze to odmiana zimowa:).a tak w sumie było poczekać aż sie ociepli.chyba że sobie chciałeś zrobić taką namiastkę zimowego surwiwalu:). Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom).

gvalchmei.blogspot.com

Niecodziennik: września 2010

http://gvalchmei.blogspot.com/2010_09_01_archive.html

Nieregularny opis życiowych przypadków, tych ważnych i tych mniej ważnych. Czwartek, 23 września 2010. Kto się nie rozwija, ten się cofa. Środa, 22 września 2010. Paskudny żar lejący się z nieba przez szyby nie pozwala się skupić. Co prawda szyby zyskały całkiem pokaźną warstwę filtrującą w postaci kurzu, jednak nic to nie daje. Stąd wniosek, że okna brudne są tak samo dobre jak czyste. No nie, są lepsze bo mają dodatkowo brud! Praca, zwłaszcza ciężka, powinna przysparzać dóbr, a nie zubażać. Słowo się r...

gvalchmei.blogspot.com

Niecodziennik: Głuchy i głuchszy.

http://gvalchmei.blogspot.com/2012/03/guchy-i-guchszy.html

Nieregularny opis życiowych przypadków, tych ważnych i tych mniej ważnych. Czwartek, 1 marca 2012. Jak było i czy jest to rola dla mnie z pewnością poinformuję. 1 marca 2012 23:40. Trzymam kciuki i czekam na relację.forma przekazu obojętna. Głuchota przeziębieniowa ani chybi masz po babci. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Wyświetl mój pełny profil. Powrót na siodełko, powrót do normalności.

gvalchmei.blogspot.com

Niecodziennik: stycznia 2012

http://gvalchmei.blogspot.com/2012_01_01_archive.html

Nieregularny opis życiowych przypadków, tych ważnych i tych mniej ważnych. Poniedziałek, 30 stycznia 2012. Ulatujące weekendy i dywagacje językowe z tym związane. Ostatnie zdanie na temat weekendów - słowo weekend jest anglojęzyczną zbitką wyrazów week (tydzień) i end (koniec), więc zgodnie z ustawą o ochronie języka polskiego powinno tu jak byk stać tygodniakoniec lub ostatecznie koniectygodnia (w wersji gwarowej śląskiej koniectydnia). Bardziej jednak podoba mi się uzasadnienie Papcia Chmiela, któr...