erythrozyten.blogspot.com
Alice im Wünderland: stycznia 2009
http://erythrozyten.blogspot.com/2009_01_01_archive.html
Sobota, 17 stycznia 2009. Przyznam się Wam bez bicia, że stęskniłem się odrobinę za miejscem, gdzi dane mi obecnie studiować. Brakowało mi tych geszeftów z szyldami w języku niemieckim, białych domków z czarnymi belkami (tzn. mur pruski), czy też ich gulgoczącej mowy, która przypomina mi brzęk metalowych kulek od łożyska uderzających o stół; wreszcie tęskno mi jakoś było do wyłudzania od ludzi żelazka czy innych sprzętów gospodarstwa domowego. Receptory 5HT wszyściutko, do tego realna toksykologia! Fakt,...
erythrozyten.blogspot.com
Alice im Wünderland: Szpryca
http://erythrozyten.blogspot.com/2009/01/szpryca.html
Sobota, 17 stycznia 2009. Przyznam się Wam bez bicia, że stęskniłem się odrobinę za miejscem, gdzi dane mi obecnie studiować. Brakowało mi tych geszeftów z szyldami w języku niemieckim, białych domków z czarnymi belkami (tzn. mur pruski), czy też ich gulgoczącej mowy, która przypomina mi brzęk metalowych kulek od łożyska uderzających o stół; wreszcie tęskno mi jakoś było do wyłudzania od ludzi żelazka czy innych sprzętów gospodarstwa domowego. Receptory 5HT wszyściutko, do tego realna toksykologia! To ba...
erythrozyten.blogspot.com
Alice im Wünderland: Przełom i napór na zachód
http://erythrozyten.blogspot.com/2009/01/przeom-i-napr-na-zachd.html
Wtorek, 6 stycznia 2009. Przełom i napór na zachód. Fakt, że dzisiaj w księgarni chciałem zadać pytanie o dostępność pewnej ksiazki używając języka niemieckiego, odbieram jako nic innego niż zwiastun mojego rychłego powrotu za Odrę (czy też, jak to kolega Piotrek na balandze sylwestrowej skwitował "do Reichu"). Może to nawet i dobrze? Słowem, moja aktywność ostatnio przypominała jakby jakiś ślizg po rozmiękłym śniegu. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Przełom i napór na zachód. Il pleut C'est malhe...
erythrozyten.blogspot.com
Alice im Wünderland: listopada 2008
http://erythrozyten.blogspot.com/2008_11_01_archive.html
Sobota, 22 listopada 2008. Jedna z pierwszych rzeczy jaka zaobserwowalem po przyjezdzie bylo to, ze caly ten prusacki "Drill" i "Ordnung" istnieje co najwyzej w podrecznikach do historii opisujacych czasy Bismarca (ktory zreszta nota bene jest wciaz uznawany za niemieckiego meza stanu, cos jak u nas Pilsudski). Generalnie rozluzniona atmosfera, studenci zamiast sie uczyc opieprzaja sie, do wszystkiego podejscie z dystansem. Po prawie miesiacu czas na korekte. Sobota, 1 listopada 2008. W Trewirze, miescie...
erythrozyten.blogspot.com
Alice im Wünderland: Erytrocytoza
http://erythrozyten.blogspot.com/2009/02/erytrocytoza.html
Środa, 11 lutego 2009. Napiąłem się, nadąłem jak balon i dmuchnąłem tak, że sesja niczym domek z kart rozpadła się w niebyt. Ot tak, banalnie i w okamgnieniu zakończył się ponad półtoramiesięczny maraton. Teraz mogę wreszcie otworzyć piwko, wygodnie rozsiąść się w fotelu i spokojnie, bez pośpiechu poczytać gazetkę czy też po prostu delektować się życiem studenckim. . Otóż owe balety rozpoczęły się od klauzury na kursie językowym dla obcokrajowców. Następnie po zjedzeniu kebaba (do czego jak sobie dos...
erythrozyten.blogspot.com
Alice im Wünderland: maja 2009
http://erythrozyten.blogspot.com/2009_05_01_archive.html
Poniedziałek, 4 maja 2009. Biceps, klata. Noch einmal. 160; Generalnie pierwsze co mnie uderzyło po wejściu to tej sali tortur to obecność luster - ze wszystkich stron. W środku sami zapoceni, czerwoni ludzie, co tu oglądać? Biceps, klata. Noch einmal. Wyświetl mój pełny profil. Idée fixe et consortes. Il pleut C'est malheureux Il pleut depuis ce matin Il veut S'emparer de mon être Sans paraître malhonnête Il pleut Dans ces gouttes de pluie Mes doutes s. Tomek w krainie wikingów.
erythrozyten.blogspot.com
Alice im Wünderland: Rechtzeitig
http://erythrozyten.blogspot.com/2008/11/rechtzeitig.html
Sobota, 22 listopada 2008. Jedna z pierwszych rzeczy jaka zaobserwowalem po przyjezdzie bylo to, ze caly ten prusacki "Drill" i "Ordnung" istnieje co najwyzej w podrecznikach do historii opisujacych czasy Bismarca (ktory zreszta nota bene jest wciaz uznawany za niemieckiego meza stanu, cos jak u nas Pilsudski). Generalnie rozluzniona atmosfera, studenci zamiast sie uczyc opieprzaja sie, do wszystkiego podejscie z dystansem. Po prawie miesiacu czas na korekte. Piotrze, ślę Ci spóźnione życzenia urodzinowe!
erythrozyten.blogspot.com
Alice im Wünderland: lutego 2009
http://erythrozyten.blogspot.com/2009_02_01_archive.html
Środa, 11 lutego 2009. Napiąłem się, nadąłem jak balon i dmuchnąłem tak, że sesja niczym domek z kart rozpadła się w niebyt. Ot tak, banalnie i w okamgnieniu zakończył się ponad półtoramiesięczny maraton. Teraz mogę wreszcie otworzyć piwko, wygodnie rozsiąść się w fotelu i spokojnie, bez pośpiechu poczytać gazetkę czy też po prostu delektować się życiem studenckim. . Otóż owe balety rozpoczęły się od klauzury na kursie językowym dla obcokrajowców. Następnie po zjedzeniu kebaba (do czego jak sobie dos...
erythrozyten.blogspot.com
Alice im Wünderland: Erytroleukemia
http://erythrozyten.blogspot.com/2009/03/erytroleukemia.html
Poniedziałek, 2 marca 2009. Po prawie pół rocznym pobycie w Giessen doszło do mnie wreszcie, że mieszkam w środku lasu. Co prawda podejrzewałem to obserwując zuchwałe zające, które po zmroku fikają w trawie przed moim budynkiem, ale dopiero teraz przekonałem się o skali zazielenienia Giessen. Prawie jak u mojego dziadka w, jak by to powiedzieli starzy, wypędzeni Niemcy, Landsberg auf Warthe. . Zresztą, co ja tu Wam będę. . Toż to kot prawdziwy, nie z żadnej Ikieji! 3 marca 2009 17:58. 3 marca 2009 18:47.