znadmorzanadmorze.blogspot.com
Znad morza... nad morze: Maja
http://znadmorzanadmorze.blogspot.com/2012/05/maja.html
Znad morza. nad morze. Znad morza nad morze. Z domu do domu. Z miejsca na miejsce. Bez kotwicy, zahaczając sercem. Rzeką codzienności, myśli, słów,. Spotkań, wzruszeń, inspiracji. Piątek, 4 maja 2012. Maja to mała dziewczynka. Tak na oko ma z siedem lat. Piegi na policzkach i włosy związane w dwie kitki. Tyle o niej wiem. Nie jestem pewna nawet, czy jej imię pisze się przez "y" czy przez "i" (zamiast polskiego "j"). Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Mój drugi (pierwszy) blog:. Wcale się nie lenię.
znadmorzanadmorze.blogspot.com
Znad morza... nad morze: pamiąteczka
http://znadmorzanadmorze.blogspot.com/2012/06/pamiateczka.html
Znad morza. nad morze. Znad morza nad morze. Z domu do domu. Z miejsca na miejsce. Bez kotwicy, zahaczając sercem. Rzeką codzienności, myśli, słów,. Spotkań, wzruszeń, inspiracji. Środa, 13 czerwca 2012. Integracja firmowa. Słoneczna sobota na świeżym powietrzu, poza miastem. Las, błoto i my, w kombinezonach i maskach. Ciekawe doświadczenie, na pewno podnosi adrenalinę. ale czy chciałabym wziąć w tym udział jeszcze raz? Bardzo możliwe, że wspinaczka po skałach, i bardzo możliwe że bardzo niedługo :).
znadmorzanadmorze.blogspot.com
Znad morza... nad morze: listopada 2011
http://znadmorzanadmorze.blogspot.com/2011_11_01_archive.html
Znad morza. nad morze. Znad morza nad morze. Z domu do domu. Z miejsca na miejsce. Bez kotwicy, zahaczając sercem. Rzeką codzienności, myśli, słów,. Spotkań, wzruszeń, inspiracji. Środa, 30 listopada 2011. Było głównie ostro, rockowo i metalowo, ale tu wrzucam coś spokojnego i wzruszającego. Ech, chwile warte zapamiętania. A to moje ulubione zdjęcie z koncertu, hehe. W tym wpisie: Alter Bridge. Poniedziałek, 28 listopada 2011. Jakby tego było mało to jeszcze dodam, że wczoraj (niedziela) znowu były łzy, ...
znadmorzanadmorze.blogspot.com
Znad morza... nad morze: grudnia 2011
http://znadmorzanadmorze.blogspot.com/2011_12_01_archive.html
Znad morza. nad morze. Znad morza nad morze. Z domu do domu. Z miejsca na miejsce. Bez kotwicy, zahaczając sercem. Rzeką codzienności, myśli, słów,. Spotkań, wzruszeń, inspiracji. Sobota, 24 grudnia 2011. Faith without deeds is dead. Tak mi się zebrało na takie zamyślenie dzisiaj. Oczywiście życzę wszystkim spokojnych, radosnych, pięknych Świąt :). Poniedziałek, 19 grudnia 2011. Do Świąt, a ja tu wieki całe nie pisałam! Grudzień blogowo był leniwy, ale to dlatego że tak poza tym. bardzo pracowity! Imprez...
znadmorzanadmorze.blogspot.com
Znad morza... nad morze: piękna pogoda jak na luty...
http://znadmorzanadmorze.blogspot.com/2012/06/piekna-pogoda-jak-na-luty.html
Znad morza. nad morze. Znad morza nad morze. Z domu do domu. Z miejsca na miejsce. Bez kotwicy, zahaczając sercem. Rzeką codzienności, myśli, słów,. Spotkań, wzruszeń, inspiracji. Środa, 6 czerwca 2012. Piękna pogoda jak na luty. Powiedział C., nasz przyjaciel z Irlandii o specyficznym poczuciu humoru. No i trudno się z nim nie zgodzić. Nasz czerwcowy kemping do gorących nie należał - delikatnie mówiąc! No ale nie znaczy to wcale, że było źle. Było fantastycznie, wesoło i relaksująco! Tea and seaside sto...
znadmorzanadmorze.blogspot.com
Znad morza... nad morze: przerwa obiadowa
http://znadmorzanadmorze.blogspot.com/2012/05/przerwa-obiadowa.html
Znad morza. nad morze. Znad morza nad morze. Z domu do domu. Z miejsca na miejsce. Bez kotwicy, zahaczając sercem. Rzeką codzienności, myśli, słów,. Spotkań, wzruszeń, inspiracji. Sobota, 5 maja 2012. Czasami trzeba sobie dogodzić. Dać sobie trochę luzu, przyjemności i radości. Bo po prostu na to zasługujemy. A przerwa obiadowa świetnie się do tego nadaje, bo kilka godzin pracy dało nam już w kość, a przed nami jeszcze kilka kolejnych. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Mój drugi (pierwszy) blog:.
znadmorzanadmorze.blogspot.com
Znad morza... nad morze: kwietnia 2012
http://znadmorzanadmorze.blogspot.com/2012_04_01_archive.html
Znad morza. nad morze. Znad morza nad morze. Z domu do domu. Z miejsca na miejsce. Bez kotwicy, zahaczając sercem. Rzeką codzienności, myśli, słów,. Spotkań, wzruszeń, inspiracji. Piątek, 13 kwietnia 2012. In your eyes I see the eyes of somebody I knew before,. Czy naprawdę tylko mi się podoba? Czy rzeczywiście nie znam się? Nie mogę sobie wybić tego kawałka z głowy, w tym właśnie oto wykonaniu. Niedziela, 8 kwietnia 2012. Za przyjaciół i za pyszności. Chyba w sukience i kaloszach po pachy! W tym roku Wi...
znadmorzanadmorze.blogspot.com
Znad morza... nad morze: października 2011
http://znadmorzanadmorze.blogspot.com/2011_10_01_archive.html
Znad morza. nad morze. Znad morza nad morze. Z domu do domu. Z miejsca na miejsce. Bez kotwicy, zahaczając sercem. Rzeką codzienności, myśli, słów,. Spotkań, wzruszeń, inspiracji. Poniedziałek, 31 października 2011. No i znowu poniedziałek, ale mam dobrą wiadomość - miniony weekend był jednym z tych mega-udanych. Spędziłam go w towarzystwie kochanych ludzi, spacerując, rozmawiając, gotując, śmiejąc się, dyskutując, oglądając zdjęcia i filmy, zwierzając się. I to jest dobry początek tygodnia! Ktoś na mnie...
znadmorzanadmorze.blogspot.com
Znad morza... nad morze: zmykam!
http://znadmorzanadmorze.blogspot.com/2012/06/zmykam.html
Znad morza. nad morze. Znad morza nad morze. Z domu do domu. Z miejsca na miejsce. Bez kotwicy, zahaczając sercem. Rzeką codzienności, myśli, słów,. Spotkań, wzruszeń, inspiracji. Sobota, 2 czerwca 2012. Jest śpiwór, materac (jeden dla mnie i jeden dla S.), kalosze, kocyk na piknik, masa jedzonka, talerz i kubek. gry planszowe (no bo ma padać! Do zobaczenia więc. aparat też biorę ;). Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Mój drugi (pierwszy) blog:. Tea and seaside stories. Wyświetl mój pełny profil.
znadmorzanadmorze.blogspot.com
Znad morza... nad morze: jeden dzień
http://znadmorzanadmorze.blogspot.com/2012/05/jeden-dzien.html
Znad morza. nad morze. Znad morza nad morze. Z domu do domu. Z miejsca na miejsce. Bez kotwicy, zahaczając sercem. Rzeką codzienności, myśli, słów,. Spotkań, wzruszeń, inspiracji. Niedziela, 13 maja 2012. A tyle się dzieje, tyle się zmienia. Czuję jakbym odrobiła zaległości za cały tydzień chorowania plus jeszcze kilka dni! Po raz pierwszy (tak tak! Byłam na fantastycznych urodzinach, poznałam i zaprzyjaźniłam się z jedną z byłych mojego byłego (tak, świat jest mały.). Więcej na tej stronie. It's kind of...