lkowalik.art.pl

kasiurek.blogspot.com

Kasiurkowy blog: marca 2012

http://kasiurek.blogspot.com/2012_03_01_archive.html

Piątek, 2 marca 2012. Mamusia wieje ile sił w nogach. Dziś obudziłam się koło 9 i bardzo zdziwiona zauważyłam, że w domu panuje grobowa cisza. Mąż też już nie spał i jak tylko otworzyłam oczy poprosił o poprawienie poduszki. Czekał biedak aż się obudzę bo wczoraj dość ostro został pouczony na temat korzystania ze słowa „proszę” i „dziękuję”. Kiedy Mamusia skończyła już zgrywać wyśmienitą internautkę, przyszła do męża pokoju i powiedziała, że ona jedzie do domu. Mnie i męża zatkało. Miała siedzieć...Po ob...

kasiurek.blogspot.com

Kasiurkowy blog: śmierć korniszonom!

http://kasiurek.blogspot.com/2012/04/smierc-korniszonom.html

Wtorek, 10 kwietnia 2012. Jak co roku wybraliśmy się z moim mężem do miejscowości naszych mam aby tam spędzić Wielkanoc. Jest tam pewna lokalna tradycja i nigdzie indziej nie można ciekawiej przeżyć tych świąt. Niej w domu i udaliśmy się do mojej mamy zostawiając siostrzenicę męża na pastwę losu z Mamusią. Jak wychodziliśmy od Mamusi z domu, Młoda zrobiła oczy jak kot ze „Shreka”. Nie mieliśmy litości i tak ją zostawiliśmy. Razem z przybyłymi gośćmi wybieraliśmy się do kościoła a później na defiladę....

kasiurek.blogspot.com

Kasiurkowy blog: września 2011

http://kasiurek.blogspot.com/2011_09_01_archive.html

Czwartek, 15 września 2011. W niedzielę wieczorem jakiś szpieg (jeszcze nie wiem kto, ale się dowiem) doniósł Mamusi, że nie pojechałam. Mamusia natychmiast do mnie zadzwoniła proponując mi wspólny wypad na zakupy. Chciałam odmówić ale tak dawno nie byłam na zakupach, że się skusiłam. Coś tak czułam, że będę cierpieć. Chyba pierwszy raz w życiu intuicja mnie nie zawiodła. Zazwyczaj nie potrafię nawet deszczu przewidzieć chociaż ludzie chodzą z parasolami. Żebyś się nie zdziwiła! Środa, 14 września 2011.

kasiurek.blogspot.com

Kasiurkowy blog: grudnia 2012

http://kasiurek.blogspot.com/2012_12_01_archive.html

Czwartek, 27 grudnia 2012. Na wieś dotarliśmy w sobotę koło południa razem z męża siostrą i siostrzenicą. Wypadało nam się jeszcze z Mamusią zobaczyć zanim wyruszy na wojaże. Do Warszawy miała ją zawieźć męża siostra, która tam miała zostawić auto i ruszyć razem z Młodą samolotem w dalszą drogę. Oczywiście od Mamusi od razu się dowiedziały, że auto na pewno ktoś ukradnie bo ona czytała w internecie…. 8221; wrzasnęła podczas opowieści. Młoda jakby się właśnie ocknęła ze śpiączki. Okazało się, że jedna...

kasiurek.blogspot.com

Kasiurkowy blog: Mamusia wieje ile sił w nogach

http://kasiurek.blogspot.com/2012/03/mamusia-wieje-ile-si-w-nogach.html

Piątek, 2 marca 2012. Mamusia wieje ile sił w nogach. Dziś obudziłam się koło 9 i bardzo zdziwiona zauważyłam, że w domu panuje grobowa cisza. Mąż też już nie spał i jak tylko otworzyłam oczy poprosił o poprawienie poduszki. Czekał biedak aż się obudzę bo wczoraj dość ostro został pouczony na temat korzystania ze słowa „proszę” i „dziękuję”. Kiedy Mamusia skończyła już zgrywać wyśmienitą internautkę, przyszła do męża pokoju i powiedziała, że ona jedzie do domu. Mnie i męża zatkało. Miała siedzieć...Po ob...

kasiurek.blogspot.com

Kasiurkowy blog: maja 2012

http://kasiurek.blogspot.com/2012_05_01_archive.html

Środa, 16 maja 2012. Mamusia się u nas ostatnio nie zjawia ale ciągle bombarduje nas telefonami aby przedstawiać swoje najnowsze pomysły, które czasami przechodzą wszelkie ludzkie pojęcie. Jesteśmy więc na bieżąco cały czas. Oto ostatnie rewelacje, o których po prostu nie mogła nas nie powiadomić. Jakiś czas temu zadzwoniła do nas i wyraziła chęć uczestniczenia w Euro 2012. Pytała czy da się coś z tym zrobić. Mąż przedstawił jej dwie poniższe opcje:. Przystać do bandy kiboli i iść lać gości z zagranicy.

kasiurek.blogspot.com

Kasiurkowy blog: stycznia 2012

http://kasiurek.blogspot.com/2012_01_01_archive.html

Czwartek, 19 stycznia 2012. Wczoraj wróciłam od mojej mamy. Jak do niej jechałam, miałam nadzieję spędzić ten czas na odkopywaniu podwórka ze śniegu. Znów się myliłam. Nie wiem czy ja jestem głupia, czy co…. Cały poniedziałek się ukrywałam przed Mamusią i nawet udało mi się spokojnie posprzątać cały dom mojej mamy. W piątek pojechałam do męża siostry z zamiarem pozostania na noc. Wieczór spędziłyśmy nad słoikiem ze śledziami. Herbatą ich nie popijałyśmy…. W sobotę rano poszłyśmy z męża siostrą i jej córk...

kasiurek.blogspot.com

Kasiurkowy blog: grudnia 2011

http://kasiurek.blogspot.com/2011_12_01_archive.html

Sobota, 31 grudnia 2011. Wszystkiego najlepszego w nadchodzącym 2012 roku dla wszystkich, którzy tu wpadają :). Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Środa, 28 grudnia 2011. Mamusia i jej siostra atakują. Jak po każdej wizycie u Mamusi, tak i tym razem mam zamiar wylać swoje żale. Boże Narodzenie było dla mnie w tym roku wyjątkowo brutalne. Po jakiejś godzinie mąż wrócił do domu i powiedział mi, że Ciocia kazała mi przekazać, że jak moja mama się źl...

kasiurek.blogspot.com

Kasiurkowy blog: kwietnia 2013

http://kasiurek.blogspot.com/2013_04_01_archive.html

Niedziela, 14 kwietnia 2013. Na początku dementuję plotki, że zostałam zamordowana i sprzedana na organy. Jestem zwyczajnie leniwa i tyle. Jako, że męża nie ma w domu na weekend i nie muszę stać w garach, to znalazłam chwilkę czasu aby usiąść i napisać co tam słychać u mojej ulubionej teściowej. Jeszcze nie wiemy ale musimy to zbadać. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Szablon Watermark. Technologia Blogger.