dzieje-olimpu.blogspot.com
„ Każdy z Nas w jakimś sensie jest herosem…”: Rozdział siedemdziesiąty drugi
http://dzieje-olimpu.blogspot.com/2015/03/rozdzia-siedemdziesiaty-drugi.html
Sobota, 21 marca 2015. Zapytałam wyciągając rękę w stronę Zoey. Blondynka ważyła w dłoniach mały złoty przedmiot z wyrytym znakiem miecza. Co to w ogóle jest? A bo ja wiem? Ciągłe odpowiadanie pytaniem na pytanie zaczęło mnie nudzić- Po prostu mi to daj. To coś musi przecież robić. - zastanawiałam się na głos. Może chodźmy z tym do Gregory'ego co? Zwolnij. Nie chce mi się biegać. - Zoey zrównała ze mną krok i sapnęła. A więc. coś nowego? W sumie nic. Ciągle to samo. Dzieci w końcu zaczynają nabie...No ta...
dzieje-olimpu.blogspot.com
„ Każdy z Nas w jakimś sensie jest herosem…”: Krótkie wyjaśnienie...
http://dzieje-olimpu.blogspot.com/2015/01/krotkie-wyjasnienie.html
Niedziela, 11 stycznia 2015. Witam Cię drogi Czytelniku. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Bo ja ciągle mam pustkę po tobie. Mężczyzna śni o sławie , podczas gdy kobieta budzi się do miłości." Sir Alfred Tennyson. Love you more than this". In life are just beautiful moments. Szablon Prosty. Autor obrazów szablonu: enjoynz. Obsługiwane przez usługę Blogger.
dzieje-olimpu.blogspot.com
„ Każdy z Nas w jakimś sensie jest herosem…”: lutego 2015
http://dzieje-olimpu.blogspot.com/2015_02_01_archive.html
Niedziela, 15 lutego 2015. Stałam teraz w stajni głaszcząc pegazy. Kolejnym minusem bycia córką Hypnosa, było to, że jego pegaz gdzieś przepadł. Kazali mi ćwiczyć na pegazie Nyks, nie rozumiał tej zależności - jesteś córką Hypnosa, weź pegaza Nyks. Mam nadzieję, że kiedy w końcu dojdziemy do tej bogini coś mi się rozjaśni. Póki co omawiamy wojny. Po kolei karmiłam jabłkami pegazy ciesząc się z chwili samotności. Chyba zacznę wierzyć w fatum! A niech to szlag! Czego ode mnie chcecie? W sumie niczego. ...
dzieje-olimpu.blogspot.com
„ Każdy z Nas w jakimś sensie jest herosem…”: Rozdział sześćdziesiąty dziewiąty
http://dzieje-olimpu.blogspot.com/2015/01/rozdzia-szescdziesiaty-dziewiaty.html
Sobota, 17 stycznia 2015. Po treningu zastałam oddelegowana do domku Hefajstosa. W miarę zbliżania się do wejścia temperatura wzrastała, a gdy przeszłam przez drzwi miałam ochotę uciekać. Jak tu gorąco, szczególnie, że byłam zgrzana po katorgach zwanych treningami. Zaczepiłam pierwszego lepszego chłopaka ciężko pracującego przy jakiejś broni. Spojrzał na mnie, wzruszając ramionami. Nic nie słyszę, powtórz- no tak, oprócz niesamowitego ciepła w kuźni panował niesamowity hałas. Uhym Susane Croft, Hypnos.
dzieje-olimpu.blogspot.com
„ Każdy z Nas w jakimś sensie jest herosem…”: Rozdział siedemdsiesiąty
http://dzieje-olimpu.blogspot.com/2015/01/rozdzia-siedemdsiesiaty.html
Poniedziałek, 19 stycznia 2015. Susane, dobrze, że jesteś. Mel mówi, że jesteś zmęczona- spojrzałam na małego diabełka, który nie zrozumiał, że wszystko jest w porządku. Daje sobie radę- spojrzałam na Chestera. Powiedz prawdę. Jeśli jesteś padnięta to nie możesz prawidłowo ćwiczyć, możemy sobie odpuścić wieczorne treningi. To i tak nic nie da. Nie mogę spać- spojrzałam na niego z nadzieją, że da mi spokój. Dziwne. A co byś powiedziała na ćwiczenia swojej mocy- spojrzała na niego jak na debila. Nie zamier...
dzieje-olimpu.blogspot.com
„ Każdy z Nas w jakimś sensie jest herosem…”: marca 2015
http://dzieje-olimpu.blogspot.com/2015_03_01_archive.html
Sobota, 21 marca 2015. Zapytałam wyciągając rękę w stronę Zoey. Blondynka ważyła w dłoniach mały złoty przedmiot z wyrytym znakiem miecza. Co to w ogóle jest? A bo ja wiem? Ciągłe odpowiadanie pytaniem na pytanie zaczęło mnie nudzić- Po prostu mi to daj. To coś musi przecież robić. - zastanawiałam się na głos. Może chodźmy z tym do Gregory'ego co? Zwolnij. Nie chce mi się biegać. - Zoey zrównała ze mną krok i sapnęła. A więc. coś nowego? W sumie nic. Ciągle to samo. Dzieci w końcu zaczynają nabie...No ta...
dzieje-olimpu.blogspot.com
„ Każdy z Nas w jakimś sensie jest herosem…”: Bogowie
http://dzieje-olimpu.blogspot.com/p/bogowie.html
Atrybut: Piorun, grom. Święte zwierze: Orzeł, z czasem Puma. Patron : Morza, trzęsień ziemi. Święte zwierze: Koń z czasem Rekin. Patron : Podziemia, Zaświaty. Atrybut: Berło, klucze, cyprys, róg obfitości, hełm przerażenia. Święte zwierze: Kogut z czasem wąż. . Patron : Macierzyństwa, małżeństwa. Święte zwierze: Krowa, paw, kukułka. Patron : Muzyka, medycyny, poezji, wróżbiarstwa, łucznictwo, kawalerstwo. Atrybut: Lira, laur, kołczan, łuk. Święte zwierze: Mysz z czasem kot. Patron : Dziewcząt, polowania.
dzieje-olimpu.blogspot.com
„ Każdy z Nas w jakimś sensie jest herosem…”: Inni
http://dzieje-olimpu.blogspot.com/p/inni.html
Urodzona 23 marca 1991r. w Dortmundzie. Jest córką Niemieckiego trenera. Należała do Ósemki Wielkich Herosów. Lecz po wykonaniu tragicznej misji zdobycia miecza Dionizosa i zabicia jego bliźniaka, wyparła się swojego boskiego życia, czym skutkiem było dobrowolne odebranie pamięci i odesłanie do jej ojczyma. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Bo ja ciągle mam pustkę po tobie. Love you more than this". In life are just beautiful moments.