wyznaniamatkiwariatki.blogspot.com
wyznania matki wariatki: pornografia dziecięca wiosną
http://wyznaniamatkiwariatki.blogspot.com/2012/03/pornografia-dziecieca-wiosna.html
Środa, 28 marca 2012. Dzisiaj jest BOSKI dzień. Znów czuć wiosnę. Ale inaczej czuć. Intensywniej. Albo to ciężarówka, przez burze hormonalne, inaczej wszystko odbiera. Od jakiegoś czasu jest dość słonecznie i cieplutko. Choć ostatnio też i dość wietrznie. A dzisiaj pięknie grzeje słońce, a po chwili pada deszcz. Jest ciepło. Szłam od lekarza przez park. Boszszszsz. ziemia jeszcze czarna, drzewa jeszcze łyse. Ale liście już wygrabione. I ten zapach! Więc szybciutko - telefon- taksówka - i go go go. Pierws...
wyznaniamatkiwariatki.blogspot.com
wyznania matki wariatki: postanowienia noworoczne...?!? ;)
http://wyznaniamatkiwariatki.blogspot.com/2013/03/postanowienia-noworoczne.html
Środa, 27 marca 2013. Jakoś aura sprzyja choinkowym świętom ;) Niby koniec marca, a wciąż śnieg mróz, a na wieszakach zimowe kurtki. Niestety :/ Nawet dzieciaki nie bardzo wiedzą już jakie święta nadchodzą ;). Lubię zimę. A raczej lubiłam! Ta zima dała mi ostro popalić. Choroby dziewczynek, moje zdrowotne problemy i depresja. Idące za tym wszystkim zniechęcenie, niemoc, bezsilność, zmęczenie i co gorsze zgnuśnienie. Chodzi o to, że w dobie XXI wieku. W okresie niekończącej się zimy. Nie chcę, żebyście my...
wyznaniamatkiwariatki.blogspot.com
wyznania matki wariatki: zaproszenie
http://wyznaniamatkiwariatki.blogspot.com/2013/04/zaproszenie.html
Środa, 24 kwietnia 2013. Miło mi, że wciąż tu ktoś zagląda ;). Chciałabym Was poinformować i jednocześnie zaprosić na moją nową stronę:. Wszystko co jest tu- jest już i tam. Tylko w lepszej, bardziej przejrzystej formie. Tam, po prostu, zastaniecie mój blog po wiosennych porządkach ;). Niebawem wrzucę, oczekiwany wpis o naszej powiększonej o nianię rodziny i wiele innych. Jak to bywa z wylewającymi się przemyśleniami Matki Wariatki. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Ząbkowanie ...
lilianasplociak.blogspot.com
Lili wyrwana na świat : czerwca 2015
http://lilianasplociak.blogspot.com/2015_06_01_archive.html
Lili wyrwana na świat. Wtorek, 2 czerwca 2015. Ostatnio mojemu kochanemu mężowi upiekłam na urodzinki tort z napisem 18 i ciasto z rabarbarem wyszło pycha tort trochę się rozjechał ale jakoś go uratowałam w sumie to moje pierwsze dzieło bo ja to jestem anty talent w pieczeniu słodkości ale jakoś wyszło ;-) to była chwilowa przerwa w dietce i walczymy dalej :-). Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Owsianka w wersji czekoladowej.
lilianasplociak.blogspot.com
Lili wyrwana na świat : listopada 2014
http://lilianasplociak.blogspot.com/2014_11_01_archive.html
Lili wyrwana na świat. Poniedziałek, 17 listopada 2014. Jestem bardzo szczęśliwa wczoraj były wybory no i po stresującej nocy dowiedzieliśmy się że mój kochany Tomasz dostał się na radnego naszego miasta i to po raz trzeci. A przez zmiane systemu na okręgi wyborcze było trudniej i bardziej stresująco. Oby dalej nasze sprawy zaczęły się w końcu na dobre rozwiązywać. Czyli z pracą Tomka no i jeszcze moje inne sprawy aby wyszły na prostą. :-). Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook.
lilianasplociak.blogspot.com
Lili wyrwana na świat : września 2014
http://lilianasplociak.blogspot.com/2014_09_01_archive.html
Lili wyrwana na świat. Piątek, 26 września 2014. Co jeszcze twierdzę że Lila ma chorobę lokomocyjną 2 razy wymiotowała podczas jazdy do Wrocławia. I ostatnio inne nasze podróże samochodem kończą się awarią. Ja też mam to samo. Szkoda mama nadzieje że córcia wyrośnie z tego. Nie ma w aptece nic dla 1.5 rocznego dziecka na to. Jedynie wszytko od 3 lat. Pytałam naszą pediatrę i mówiła że mam dać połowę dawki więc kupiłam syropek. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. W poniedziałek bę...
lilianasplociak.blogspot.com
Lili wyrwana na świat : marca 2015
http://lilianasplociak.blogspot.com/2015_03_01_archive.html
Lili wyrwana na świat. Czwartek, 26 marca 2015. Choroba moich córek i męża mnie wykończyła raz katary raz angina, oskrzela, ciągłe gorączki miałam wszystkiego dość. No ale zapomnijmy o wszystkim i zacznijmy się cieszyć. No i jeszcze jedna nowinka moja Paulinka jedzie w maju na wycieczkę 7 dni do Paryża hmmm cieszę się a zarazem boję bo ona jest dopiero w 5 klasie w tym roku będzie mieć 12 lat. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Ania na diecie - w...
lilianasplociak.blogspot.com
Lili wyrwana na świat : Rehabilitacja
http://lilianasplociak.blogspot.com/2015/06/rehabilitacja.html
Lili wyrwana na świat. Wtorek, 2 czerwca 2015. Ostatnio mojemu kochanemu mężowi upiekłam na urodzinki tort z napisem 18 i ciasto z rabarbarem wyszło pycha tort trochę się rozjechał ale jakoś go uratowałam w sumie to moje pierwsze dzieło bo ja to jestem anty talent w pieczeniu słodkości ale jakoś wyszło ;-) to była chwilowa przerwa w dietce i walczymy dalej :-). Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom).
lilianasplociak.blogspot.com
Lili wyrwana na świat : maja 2015
http://lilianasplociak.blogspot.com/2015_05_01_archive.html
Lili wyrwana na świat. Wtorek, 26 maja 2015. Pogoda ostatnio nie rozpieszcza deszcz, wiatr tylko szukam luki w ciągu dnia aby wyjść na spacer z Lili. Nasza córeczka dopiero tydzień jest zdrowa bo miała jelitówkę. Czekam aż wszystko wróci do normy i na basen chcę z nią zacząć jeździć bo była zdrowsza jak regularnie miała zajęcia na basenie. No i musimy iść na bilans dwulatka bo dwa latka skończyła w kwietniu i jakoś tam jeszcze nie dotarliśmy. A teraz trochę słońca zamieszczę choć to tylko zdjęcia :-) ).
lilianasplociak.blogspot.com
Lili wyrwana na świat : lutego 2015
http://lilianasplociak.blogspot.com/2015_02_01_archive.html
Lili wyrwana na świat. Czwartek, 26 lutego 2015. Co do podróży minęła elegancko dziecko spało w obie strony to przez poranne wstawanie i przeziębienie. Oczywiście tego samego dnia wylądowałam znowu z nią u lekarza i skończyło się antybiotykiem na zapalenie oskrzeli. Jesteśmy dalej uwięzione w domu już mam tego dość ciągle muszę nowe zabawy wymyślać bo ona się nudzi. Ja już mam dość zaczynam sprzątać Lili rozwala więc i tak to syzyfowa praca. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook.