kronikiskorpiona.wordpress.com
Aktualności | Kroniki Skorpiona
https://kronikiskorpiona.wordpress.com/aktualnosci
Ri’enne: rozdział III (aktualizacja: 09.04.2016). Wraz z nadejściem nocy między chatami i namiotami zapłonęły ogniska i powbijane w ziemię pochodnie. W ruch poszły karty i kości, a w chłodnym powietrzu niosły się tłumione śmiechy i okazjonalne przyśpiewki. Atmosfera w obozie była swobodna, ale Liam nie miał tego za złe żołnierzom generała, gdy przemierzał obóz w drodze od polowego medyka. Czytaj dalej. Ri’enne: rozdział II (aktualizacja 07.04.2016). Od „Sojuszu” (którego nie porzucam, słowo! Trudny okres...
sakisite.wordpress.com
saki2709 | sakisite
https://sakisite.wordpress.com/author/saki2709
Skip to primary content. Skip to secondary content. To nie tak – 69. Prędzej umrę, niż ci powiem. Kiedy w końcu Tommy wrócił do domu, Anthony postanowił pójść do niego i poinformować, że nie będzie musiał z Peterem zawozić małej do szkoły, bo ta zostaje w domu. Zamiast tego jednak, kiedy zapukał i uzyskał od współlokatora przyzwolenie na wejście do środka, pierwsze co powiedział po otworzeniu drzwi od jego pokoju było:. 8211; Tommy, co tu tak… Czytaj dalej →. 8211; Powinienem was zostawić samych? Peter s...
kronikiskorpiona.wordpress.com
Ri’enne: rozdział III (aktualizacja: 09.04.2016) | Kroniki Skorpiona
https://kronikiskorpiona.wordpress.com/2016/04/09/rienne-rozdzial-iii/comment-page-1
Ri’enne: rozdział III (aktualizacja: 09.04.2016). Wraz z nadejściem nocy między chatami i namiotami zapłonęły ogniska i powbijane w ziemię pochodnie. W ruch poszły karty i kości, a w chłodnym powietrzu niosły się tłumione śmiechy i okazjonalne przyśpiewki. Atmosfera w obozie była swobodna, ale Liam nie miał tego za złe żołnierzom generała, gdy przemierzał obóz w drodze od polowego medyka. Czytaj dalej. Bdquo;Ri’enne: rozdział II (aktualizacja 07.04.2016)”. 12 Kwiecień 2016 o 21:00. Anonim o Rozdział III.
kronikiskorpiona.wordpress.com
Rozdział III | Kroniki Skorpiona
https://kronikiskorpiona.wordpress.com/i-rienne/rozdzial-iii
8222;Nie ma pijaństwa pod Achesonem,” usłyszał od poszkodowanego, gdy oddawał kubek. „Nikt nie chce przeorać ziemi na linie za koniem.”. Ludzie nie zapominali o wojnie, ale poczucie zagrożenia już im spowszedniało, a potrzeba zachowania czujności wpisała się w naturę. Pechowe kości, szczęście w miłości mruknął Hayden, podnosząc się i podchodząc do dowódcy Skorpionów. Przegrywasz w kości, panna w łóżku nie gości. Liam zaśmiał się i klepnął go przyjacielsko w ramię. Nie Namiot generała to tamten. Całkiem z...
kronikiskorpiona.wordpress.com
Rozdział III | Kroniki Skorpiona
https://kronikiskorpiona.wordpress.com/i-rienne/rozdzial-iii/comment-page-1
8222;Nie ma pijaństwa pod Achesonem,” usłyszał od poszkodowanego, gdy oddawał kubek. „Nikt nie chce przeorać ziemi na linie za koniem.”. Ludzie nie zapominali o wojnie, ale poczucie zagrożenia już im spowszedniało, a potrzeba zachowania czujności wpisała się w naturę. Pechowe kości, szczęście w miłości mruknął Hayden, podnosząc się i podchodząc do dowódcy Skorpionów. Przegrywasz w kości, panna w łóżku nie gości. Liam zaśmiał się i klepnął go przyjacielsko w ramię. Nie Namiot generała to tamten. Całkiem z...
opowiescizmagmell.wordpress.com
Anghus – Opowieści z Mag Mell
https://opowiescizmagmell.wordpress.com/mag-mell/glowne-rody/anghus
Opowieści z Mag Mell. Najważniejszy zaraz po rodzie królewskim. Rodzina ta od zawsze słynęła z najdzielniejszych i najmężniejszych wojowników, wiernie służących całemu Mag Mell. Główna siedziba rodu znajduje się w Imidrigarze – portowym mieście usytuowanym na zachodnim wybrzeżu królestwa. Przedstawicieli klanu Anghus charakteryzuje bardzo wysoki wzrost i włosy w odcieniach granatu i błękitu. Ich tęczówki zazwyczaj występują w dwóch kolorach – złotym lub stalowym. Skomentuj Anuluj pisanie odpowiedzi.
opowiescizmagmell.wordpress.com
Rody przewodnie – Opowieści z Mag Mell
https://opowiescizmagmell.wordpress.com/mag-mell/glowne-rody
Opowieści z Mag Mell. Skomentuj Anuluj pisanie odpowiedzi. Wprowadź swój komentarz do tego pola. Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:. Adres nie będzie widoczny). Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. ( Log Out. Komentujesz korzystając z konta Twitter. ( Log Out. Komentujesz korzystając z konta Facebook. ( Log Out. Komentujesz korzystając z konta Google . ( Log Out. Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach poprzez e-mail. Rozdziały ukazują się o stałej porze 22:00.
opowiescizmagmell.wordpress.com
Amarantine. Akt 24. – Opowieści z Mag Mell
https://opowiescizmagmell.wordpress.com/2015/08/09/amarantine-akt-24
Opowieści z Mag Mell. Amarantine. Akt 24. Po dniu spędzonym w gabinecie i oranżerii, Antoine, zgodnie z wcześniejszymi planami ustalonymi z Ferrisem, udał się do jego komnaty. Jeszcze nim zapukał, uśmiechnął się delikatnie, chcąc odepchnąć od siebie wszystkie nieprzyjemne myśli o Finnianie. Był zupełnie rozbity przez chłopaka, przez to, że się nie spotykali, nie rozmawiali. Wiedział, że poniosło go ostatnio i być może był dla niego zbyt surowy, ale na Midhir! 8211; Co to znaczy? 8211; To nic takiego R...