poziomkowa1487.blogspot.com
poziomkowa: Niby tak samo...
http://poziomkowa1487.blogspot.com/2012/08/niby-tak-samo.html
Wtorek, 21 sierpnia 2012. Chciało by się rzec dzień jak co dzień, wokół otaczają mnie te same drzewa, te same budynki, Ci sami spieszący się ludzie gnający gdzieś przed siebie z tymi samymi albo też innymi troskami, problemami , radościami. Jestem fenomenalnie szczęśliwa. ooo tal dawno nie czułam się tak świetnie , jakbym tańczyła w oblokach. Ten szary dzień jak co dzień z dnia na dzień przemienia się w cudownie kolorowy dzionek. ). FOT My ;):*. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook.
wcieniutrawy.blogspot.com
WcieniuTrawy: do przodu
http://wcieniutrawy.blogspot.com/2017/01/do-przodu.html
Otworzyłam oczy ,by zobaczyć niebo. Piątek, 6 stycznia 2017. Chyba tylko głupi by się nie bał. Pani doktor jak mnie zobaczyła uśmiechnęła się. Ja w ręku dzierżyłam wyniki. I ni w ząb ich nie rozumiałam bo jakieś skróty i łacina. Lekarka wzięła wynik przyniosła moja kartę i zaczęła. Od pogratulowania mi ze się badałam. A potem wyjaśniła wszystko ze szczep złośliwy ze trzeba operacje. I że nie ma co zwlekać bo im szybciej tym lepiej się tego pozbyć. Wytłumaczyła wszystko wyjaśniła rozrysowała. Druga zadzwo...
wcieniutrawy.blogspot.com
WcieniuTrawy: sierpnia 2016
http://wcieniutrawy.blogspot.com/2016_08_01_archive.html
Otworzyłam oczy ,by zobaczyć niebo. Wtorek, 30 sierpnia 2016. Naiwna i wata cukrowa. Uczę się cały czas się uczę. I chyba uczenie bardziej mi wychodzi w gotowaniu. W robieniu przetworów niż w życiu i byciu naiwna. No od czasu gdy mam ogród nauczyłam sie sporo nowych rzeczy. Nie tylko jak postępować z roślinami ale i w przetworach. Moim nowym osiągnieciem jest dżem z cukinii. Normalnie nie spodziewałam się ze taki pyszny wyjdzie. Nie żebym była tak zdolna i sam wymyśliła. Ale znalazłam w necie przepis.
wcieniutrawy.blogspot.com
WcieniuTrawy: bogata
http://wcieniutrawy.blogspot.com/2017/01/bogata.html
Otworzyłam oczy ,by zobaczyć niebo. Piątek, 13 stycznia 2017. Każdego wieczora zwijam się w kłębek. Nakrywam kołdrą i marze o śnie. On przychodzi. tylko zawsze nad ranem. Tysiące myśli. pytań bez odpowiedzi. Rano mam ochotę udusić budzik. Ale staram się funkcjonować. Żyć normalnie. doceniać chwile. Czasem się nawet uśmiecham. Bo przecież nie mogę się poddać. Uświadomiłam sobie też że jestem bardzo bogata. Nie chodzi mi o pieniądze i rzeczy materialne. Bo to wszystko do nabycia. W dobrych ludzi obok siebie.
wcieniutrawy.blogspot.com
WcieniuTrawy: czwartek
http://wcieniutrawy.blogspot.com/2016/12/czwartek.html
Otworzyłam oczy ,by zobaczyć niebo. Czwartek, 15 grudnia 2016. Kryzys i czarne myśli. Po 2 h napisałam do R. "śpisz". Oddzwoniła od razu dobrze mieć taka siostrę cioteczną. Bo proszę mi uwierzyć żadna z moich sióstr nie dzwoni. Ani nie pyta jak daje sobie rade. Matka jak zadzwoniła t tylko by cos jej załatwić. Żadnego pytania nie było o to jak u mnie. Wic ja tez nie mówię nie żale się. Ale tamta noc była okrutna. Przyszły myśli a jak nie dam rade a jak przegram. R godzinę wisiała ze mną na telefonie.
wcieniutrawy.blogspot.com
WcieniuTrawy: wtorek
http://wcieniutrawy.blogspot.com/2017/01/wtorek.html
Otworzyłam oczy ,by zobaczyć niebo. Wtorek, 10 stycznia 2017. 6 grudnia we wtorek dowiedziałam się że mam nieboraka. 20 grudnia we wtorek miałam kolposkopie i biopsje. 3 stycznia we wtorek był wynik histopatologiczny. Dziś byłam u mojego Gi i jest to wtorek. Termin do szpitala na wycięcie nieboraka to 31 stycznia to wtorek. Wiec nic dodać nic ująć choroba wtorkowa. Nic nie dzieje się w życiu bez przyczyny zawsze jest po coś. Mimo że rodzina ma mnie gdzieś to ja nie jestem sama. Bo dzięki temu będę żyła.
wcieniutrawy.blogspot.com
WcieniuTrawy: czerwca 2016
http://wcieniutrawy.blogspot.com/2016_06_01_archive.html
Otworzyłam oczy ,by zobaczyć niebo. Wtorek, 28 czerwca 2016. Ja niespokojny duch ja ciągle pędząca. Tam w tych murach odpoczywam. W tych grubych zimnych murach znajduje ukojeni e. Znajduje cisze i czas dla siebie. Nie są mi obce mury klasztorne przecież je znam od środka. Ale tam w Miedniewicach znajduje mój mały świat. Tam jestem jakby bliżej Boga. Wyciszam się znajduje chwile dla siebie. I pogaduchy z Jezusem jak kiedyś. Tam nie biegnę tam rytm dnia wyznacza modlitwa. I zaczyna się rozmowa. Udostępnij ...
wcieniutrawy.blogspot.com
WcieniuTrawy: strach...
http://wcieniutrawy.blogspot.com/2016/12/strach.html
Otworzyłam oczy ,by zobaczyć niebo. Środa, 28 grudnia 2016. Czemu się mnie boisz. Czemu raptem nie masz czasu. Czemu tak nagle zmieniłeś się. Czemu traktujesz mnie jak obcą. Co się takiego zdarzyło. Ja tylko mam raka. Nie widać tego na zewnątrz. Nie upośledza mnie to. Nie sprawia ze jestem gorsza. Tego że się uśmiecham. Ze nie płacze i nie lamentuje. Boisz się ze staram się żyć normalnie. Czemu się mnie boisz. Ja się nie zmieniłam. Nie jesteś wart być obok mnie. Dla mnie już nie istniejesz. I jest jeszcz...