remotywacja.blogspot.com

lovedrugsandme.blogspot.com

Moje życie z narkomanem.: one.

http://lovedrugsandme.blogspot.com/2012/03/mogabym-z-zupenym-przekonaniem.html

Moje życie z narkomanem. Big love, drugs and me. Poniedziałek, 19 marca 2012. Ktoś postawił na mojej drodze Jego. Mogłabym mówić o Nim wiele, ale na pewno nie to, że jest idealny. Mimo to pokochałam go całym moim sercem. Nigdy nie uważałam, że miłość jest prostym uczuciem, zawsze wiedziałam, że są chwile słabości, kiedy człowiek pragnie nie czuć nic. Mój związek jest codzienną walką o kolejny w trzeźwości przeżyty dzień. Są momenty, kiedy mam ochotę się poddać, ale zbyt mocno kocham. Są również m...21 ma...

lovedrugsandme.blogspot.com

Moje życie z narkomanem.: eleven.

http://lovedrugsandme.blogspot.com/2014/04/eleven.html

Moje życie z narkomanem. Big love, drugs and me. Wtorek, 15 kwietnia 2014. Myślę, że każdy człowiek lubi się godzić. I lubi te momenty, gdy te "ciche dni" odchodzą w niepamięć. Ostatnio mieliśmy słabsze dni. Dużo dni. Dla mnie to była wieczność. Brak porozumienia i obustronny upór. Wiem, w związku trzeba iść na kompromis. Ale nie zawsze. Nie w tym przypadku. Są takie sprawy, że nie mogę ustąpić. Tego nauczyłam się dzięki wszystkim przeżyciom z Nim. A może miłość w ogóle nie istnieje? Te słowa są tak znaj...

lovedrugsandme.blogspot.com

Moje życie z narkomanem.: czerwca 2014

http://lovedrugsandme.blogspot.com/2014_06_01_archive.html

Moje życie z narkomanem. Big love, drugs and me. Poniedziałek, 30 czerwca 2014. Życie z nim jak koncert. Męczące szczęście. Męczące, a jednak z uśmiechem zasypiam nad ranem. Jestem silna. Ale jak długo wytrzymam takie tempo? Romantyczne, a jednocześnie życiowe. Przekonałam się, że nie powinnam liczyć na ten tłum ludzi wokół mnie. Ocena innych potrafi być krzywdząca. Nikt nie podejmuje próby zrozumienia. Żeby zostać zupełnie samotnym wśród wrogiego tłumu? Udostępnij w usłudze Twitter. Wstyd, straszny wsty...

takecarebysarenka.blogspot.com

Sarenka: Chwile.

http://takecarebysarenka.blogspot.com/2015/07/chwile.html

Sobota, 25 lipca 2015. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Urban And Girly, Healthy Lifestyle Blog. 15 grudnia 2014 to jest ten dzień.  „ Wypisana po ukończeniu programu leczenia, rehabilitacji i hostelu w Ośrodku.” Czuję ogromne pod. Historia Narkotycznego Romansu… zaczęła się od pierwszych dni, kiedy poznałam Ł. Po cichu tworzyliśmy sobie swój azyl. Ale nie chcę opowiad. My head is a jungle.

takecarebysarenka.blogspot.com

Sarenka: listopada 2014

http://takecarebysarenka.blogspot.com/2014_11_01_archive.html

Wtorek, 25 listopada 2014. Lęk za nogę trzyma mnie. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Czas na detox . Jedzenie: zaczęłam jeść fastfoody, objadać się słodyczami i jeść dużo produktów mlecznych, których chociażby z racji alergii nie powinnam,. Fajki: Palę. Na pewno mniej, kilka papierosów w tygodniu, ale jednak wróciłam do palenia, bólów głowy i śmierdzącej bluzy papierosowym dymem. Stres: Całego zajadałam słodyczami .Tonami czekolady. Tak wygląda...

takecarebysarenka.blogspot.com

Sarenka

http://takecarebysarenka.blogspot.com/2014/12/15-grudnia-2014-to-jest-ten-dzien.html

Poniedziałek, 15 grudnia 2014. 15 grudnia 2014 to jest ten dzień. 8222; Wypisana po ukończeniu programu leczenia, rehabilitacji i hostelu w Ośrodku.” Czuję ogromne podniecenie z ogromnym pobudzeniem i jeszcze większym zmęczeniem. Przyjechał ze mną kolejny członek rodziny, który spał grzecznie na foteliku całą drogę. Łezka kręci mi się w oku gdy wspominam tę magiczną wieś, z kwitnącym rzepakiem i białymi, pachnącymi owocowymi drzewami. Chciałam PODZIĘKOWAĆ WSZYSTKIM! Połowy mniej lub bardziej udane. 15 gr...

takecarebysarenka.blogspot.com

Sarenka: lutego 2015

http://takecarebysarenka.blogspot.com/2015_02_01_archive.html

Poniedziałek, 16 lutego 2015. My head is a jungle. Po długiej przerwie wracam . Te dwa miesiące Nowego Roku ociekały we łzy, krew, pot ale i również o wiele powodów do radości. Zaledwie 2,5 miesiąca temu opuściłam ośrodek, to dla mnie czas zaaklimatyzowania się w moim nowym świecie. To niejednokrotnie pochłania mi masę energii. Przestałam też pisać. Odpuściłam kilka rzeczy. Nie da się robić wszystkiego co by się chciało naraz. Wkleję Wam kawałek medytacji na ten temat:. Wiele trudności sprawia mi pogodze...

takecarebysarenka.blogspot.com

Sarenka: lipca 2015

http://takecarebysarenka.blogspot.com/2015_07_01_archive.html

Sobota, 25 lipca 2015. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Urban And Girly, Healthy Lifestyle Blog. 15 grudnia 2014 to jest ten dzień.  „ Wypisana po ukończeniu programu leczenia, rehabilitacji i hostelu w Ośrodku.” Czuję ogromne pod. Historia Narkotycznego Romansu… zaczęła się od pierwszych dni, kiedy poznałam Ł. Po cichu tworzyliśmy sobie swój azyl. Ale nie chcę opowiad. To jest teraz na fali. w internecie . My head is a jungle.

takecarebysarenka.blogspot.com

Sarenka: Historia pewnej znajomości

http://takecarebysarenka.blogspot.com/2014/08/historia-pewnej-znajomosci.html

Wtorek, 26 sierpnia 2014. Historia Narkotycznego Romansu… zaczęła się od pierwszych dni, kiedy poznałam Ł. Po cichu tworzyliśmy sobie swój azyl. Ale nie chcę opowiadać o radosnych chwilach , pokątnych pocałunkach i aurze tajemnicy jaka wokół tego była rozsiana. Chcę to przeanalizować.od początku do końca…. Zamroczyło mnie, a potem oślepiło jasne południowe słońce i pomyślałam – Jadę z Tobą! Odpalają się naprawiane niemal już rok lampki ostrzegawcze! Dzwonię do M. HEELP! Przyjechali oni. Ja wróciłam d...

lovedrugsandme.blogspot.com

Moje życie z narkomanem.: grudnia 2013

http://lovedrugsandme.blogspot.com/2013_12_01_archive.html

Moje życie z narkomanem. Big love, drugs and me. Piątek, 13 grudnia 2013. Pierwsza impreza od wielu miesięcy. Zaprosiła nas moja koleżanka. Wynajęty lokal, kilkanaście ludzi. Urodziny. Bałam się jak to będzie wyglądać. I ciągłe pytania w głowie: złamie się? Co zrobię jeśli stanie się coś złego? Były namawiania i prośby. Wiele razy pojawił się standardowy tekst: "Ze mną się nie napijesz? Śmieszne typowe pytanie. Czy aby na pewno śmieszne? Więc dlaczego za każdym razem bałam się odpowiedzi? I ja mam podobn...