zycie-w-horrorze.blogspot.com
You left me drown in the tears of memory. : marca 2016
http://zycie-w-horrorze.blogspot.com/2016_03_01_archive.html
You left me drown in the tears of memory. Piątek, 25 marca 2016. Nigdy nie okłamuj kogoś, kto ci ufa. Nigdy nie ufaj komuś, kto cię okłamał. Uśmiechnęłam się do siebie, kiedy zobaczyłam śpiącego Gregora obok siebie. Nie chciałam go budzić, dlatego po cichu wstałam z łóżka. Zeszłam na dół. Zaczęłam przygotowywać śniadanie. Przerwał mi dźwięk telefonu. Spojrzałam na ekran. Wykręciłam numer do blondynki. Tak dawno z nią nie rozmawiałam, Po wypadku zamknęła się w sobie i rzadko dzwoniła. Hej, co słychać?
zycie-w-horrorze.blogspot.com
You left me drown in the tears of memory. : stycznia 2015
http://zycie-w-horrorze.blogspot.com/2015_01_01_archive.html
You left me drown in the tears of memory. Niedziela, 11 stycznia 2015. Obudziły go promienie słońca, wpadające do pokoju hotelowego. Jego przyjaciela już nie było. Zwlekł się z łóżka i szybko ubrał. Spojrzał jeszcze na zegarek. Pospiesznie udał się na śniadanie. Wszyscy już siedzieli na swoich miejscach. Usiadł obok Michaela i reszty kolegów z kadry. Jak tam twoja dziewczyna? Idę dzisiaj, po konkursie na randkę - uśmiechnął się triumfalnie. A ona o tym wie? Wyobraź sobie Thomas, że wie. Po zjedzeniu śnia...
zycie-w-horrorze.blogspot.com
You left me drown in the tears of memory. : listopada 2015
http://zycie-w-horrorze.blogspot.com/2015_11_01_archive.html
You left me drown in the tears of memory. Piątek, 27 listopada 2015. Dzień konkursu. Na skoczni gromadziły się tłumy. Kibice cierpliwie wyczekiwali, aż rozpocznie się konkurs. Amanda w tym samym czasie wypytywała skoczków i kibiców o Schlierenzauera. Musiała czekać na Michaela, bo on wiedział najwięcej. Niestety, nigdzie go nie złapała. Po konkursie dziewczyna poszła pogratulować Michaelowi. Dziękuję - skoczek podszedł do Amandy i ucałował ją w policzek. Nie wierze, że dzwonisz. Oczywiście, że nie. Opowi...
zycie-w-horrorze.blogspot.com
You left me drown in the tears of memory. : Bohaterowie
http://zycie-w-horrorze.blogspot.com/2014/12/bohaterowie.html
You left me drown in the tears of memory. Piątek, 5 grudnia 2014. Miła, normalna dziewczyna. Tajemniczy, pewny siebie skoczek. Niekiedy zarozumiały. Zawsze dąży do osiągnięcia postawionego celu. No to mamy BOHATERÓW. Rozdziały będą się pojawiać się co tydzień w najgorszym wypadku co 3 :). Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Coś co ich łączy. Twój uśmiech, wplątany w moje myśli. Wyświetl mój pełny profil. Efekt kursora dostarczyły profilki.pl. Obsługiwane przez usługę Blogger.
zycie-w-horrorze.blogspot.com
You left me drown in the tears of memory. : Rozdział 15
http://zycie-w-horrorze.blogspot.com/2015/12/rozdzia-15.html
You left me drown in the tears of memory. Czwartek, 31 grudnia 2015. Zagłuszanie bólu na jakiś czas sprawia, że powraca ze zdwojoną siłą. Przed oczami miałem tylko, jej smutny wyraz twarzy po głowie chodziły mi słowa "KOCHAM CIĘ". Tak ona mnie kochała, a ja? A ja zachowałem się jak skończony dupek, idiota, debil. Tak właśnie skończyła się era Gregora Schlierenzauera. Popijałem wolno bursztynową whisky i zastanawiałem się nad sensem życia. Wiem jestem głupi, ale co ja na to poradzę? To w tym miejscu się w...
zycie-w-horrorze.blogspot.com
You left me drown in the tears of memory. : grudnia 2014
http://zycie-w-horrorze.blogspot.com/2014_12_01_archive.html
You left me drown in the tears of memory. Wtorek, 16 grudnia 2014. Minęły już 3 tygodnie od wypadku w klubie. Gregor pogodził się z myślą, że już nigdy nie zobaczy dziewczyny, którą uratował. Właśnie zbliżał się następny konkurs skoków narciarskich, tym razem w czeskim Harrachovie. Wszyscy skoczkowie udali się do hotelu, aby odpocząć od tygodniowych treningów i zebrać siły na jutrzejsze kwalifikacje. Schlierenzauer wraz z kolegami z drużyny grał w karty. Co się działo u niego przez te 3 tygodnie? Powiedz...
zycie-w-horrorze.blogspot.com
You left me drown in the tears of memory. : Rozdział 14
http://zycie-w-horrorze.blogspot.com/2015/12/rozdzia-14.html
You left me drown in the tears of memory. Wtorek, 29 grudnia 2015. Zacisnęłam po raz kolejny dłoń na szklance wody. Moja przyjaciółka próbowała uśmierzyć ból mojej głowy spowodowany wczorajszą imprezą. No panowie i panie mamy NOWY ROK. Obyś okazał się być lepszy od poprzedniego -. Boże Amanda w co ty grasz? To musiało się skończyć! Odepchnęłam go szybko i odeszłam bez słowa, zostawiając go samego na balkonie. Zapytała przyjaciółka, kiedy zauważyła, że nad czymś głęboko myślę. Rozmawiałaś z nim wczoraj?
zycie-w-horrorze.blogspot.com
You left me drown in the tears of memory. : Rozdział 11
http://zycie-w-horrorze.blogspot.com/2015/12/rozdzia-11.html
You left me drown in the tears of memory. Czwartek, 17 grudnia 2015. Jedno drzewo może być początkiem lasu. Jeden uśmiech może rozpocząć przyjaźń. Jeden dotyk może pokazać, że ci zależy". Minęły dwa dni, a Amanda nadal miała w głowie ten jeden pocałunek. Był taki idealny. Wciąż czuje jego zapach i smak ust. Co się z tobą dzieje, jakaś ostatnio nie obecna jesteś. E tam wydaje ci się - powiedziała szybko i wróciła do sprzątania. Czemu nie chcesz mi powiedzieć o czym rozmawialiście z Gregorem? Szybko poszła...
zycie-w-horrorze.blogspot.com
You left me drown in the tears of memory. : Rozdział 17
http://zycie-w-horrorze.blogspot.com/2016/01/rozdzia-17.html
You left me drown in the tears of memory. Sobota, 23 stycznia 2016. Wlecieliśmy do szpitala jak poparzeni. Nadal nie wiedziałam co się dzieje. Odnalazłam szybko panią z recepcji, która wskazała nam gdzie leży Emilia. Biegłam rozpychając się pomiędzy, pacjentami, a personelem. Gregora już dawno zostawiłam z tyłu. Teraz nie liczą się nasze kłótnie i to czy przyjmę posadę od Heinza. Musiałam się dowiedzieć o co w tym wszystkim chodzi. To blondynka. Blondynka jej to zrobiła. Zaraz obok mnie pojawił się szatyn.
zycie-w-horrorze.blogspot.com
You left me drown in the tears of memory. : grudnia 2015
http://zycie-w-horrorze.blogspot.com/2015_12_01_archive.html
You left me drown in the tears of memory. Czwartek, 31 grudnia 2015. Zagłuszanie bólu na jakiś czas sprawia, że powraca ze zdwojoną siłą. Przed oczami miałem tylko, jej smutny wyraz twarzy po głowie chodziły mi słowa "KOCHAM CIĘ". Tak ona mnie kochała, a ja? A ja zachowałem się jak skończony dupek, idiota, debil. Tak właśnie skończyła się era Gregora Schlierenzauera. Popijałem wolno bursztynową whisky i zastanawiałem się nad sensem życia. Wiem jestem głupi, ale co ja na to poradzę? To w tym miejscu się w...