haniaj.blogspot.com
Moje podróże w czasie, czyli marzenia nie do spełnienia: czytelnia - ANNA
http://haniaj.blogspot.com/p/czytelnia.html
Moje podróże w czasie, czyli marzenia nie do spełnienia. Dawno temu zatrzymane w kadrze. Z zadumy wyrwał ją czyjś dotyk. To Jerzy chwycił jej ramię i delikatnie poprowadził do cmentarnej furtki. Pomógł matce wsiąść do samochodu i pojechali do restauracji. Był chłodny majowy dzień. Mamo, ustaliliśmy z Halinką, że odstąpimy ci dwa pokoje w naszym domu. W jednym pokoju zrobimy aneks kuchenny, a po małej przebudowie zrobimy osobne wejście. Ale dlaczego mam u was mieszkać? Co mama ma na myśli? W dodatku ̵...
haniaj.blogspot.com
Moje podróże w czasie, czyli marzenia nie do spełnienia: Opowiadanie sierpniowe
http://haniaj.blogspot.com/2015/02/opowiadanie-sierpniowe.html
Moje podróże w czasie, czyli marzenia nie do spełnienia. Dawno temu zatrzymane w kadrze. Niedziela, 8 lutego 2015. Dzisiaj, dla odmiany, zamieszczam pracę domową mojego piętnastoletniego dziecka. W pewnym sensie można powiedzieć, że jestem współautorką ponieważ cała rodzina wyślała nad tym opowiadankiem. Co ty robisz na ulicy? Życie ci nie miłe? 8211; odezwał się chłopak. Był chyba w moim wieku. Przyjechałem do cioci na wakacje…. Oszalałeś, Jakie wakacje? My tu już trzeci dzień ze szkopem walczymy. Włade...
haniaj.blogspot.com
Moje podróże w czasie, czyli marzenia nie do spełnienia: „Biały płot, cały sad biały, w puszystej bieli świat!”
http://haniaj.blogspot.com/2012/12/biay-pot-cay-sad-biay-w-puszystej-bieli.html
Moje podróże w czasie, czyli marzenia nie do spełnienia. Dawno temu zatrzymane w kadrze. Wtorek, 4 grudnia 2012. 8222;Biały płot, cały sad biały, w puszystej bieli świat! Najwspanialszą zimową przygodę przeżyłam bardzo dawno, w prawie zamierzchłej przeszłości. Dokładnie w styczniu 1981 roku. Wtedy właśnie rodzice wysłali mnie ze swoimi znajomymi do ich rodziny w Bieszczadach. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 4 grudnia 2012 14:08. Jej, ileż to j...
haniaj.blogspot.com
Moje podróże w czasie, czyli marzenia nie do spełnienia: A może "powróćmy jak za dawnych lat"?
http://haniaj.blogspot.com/2013/02/a-moze-powrocmy-jak-za-dawnych-lat.html
Moje podróże w czasie, czyli marzenia nie do spełnienia. Dawno temu zatrzymane w kadrze. Piątek, 1 lutego 2013. A może "powróćmy jak za dawnych lat"? Zdjęcie ze strony www.fototeka.fn.org.pl. Owszem, trochę to mało komfortowe, ale czegóż się nie robi dla sławy i przyjemności przebywania w. Fakt – niemal każdy uczestnik tej niecodziennej wycieczki odchorował wielogodzinne przebywanie w niskich temperaturach, ale za to jakie ma wspomnienia! Był kręcony przez 32 godziny? Tak wynika ze wspomnień. Muzyka była...
haniaj.blogspot.com
Moje podróże w czasie, czyli marzenia nie do spełnienia: Skarby na każdą kieszeń czyli jak miło powspominać
http://haniaj.blogspot.com/2014/08/skarby-na-kazda-kieszen-czyli-jak-mio.html
Moje podróże w czasie, czyli marzenia nie do spełnienia. Dawno temu zatrzymane w kadrze. Piątek, 1 sierpnia 2014. Skarby na każdą kieszeń czyli jak miło powspominać. Czy byliście kiedyś w komnacie pełnej skarbów? W naszym miasteczku było takie miejsce. Znało je kilka pokoleń jego mieszkańców, a teraz odeszło w zapomnienie. Dawno temu zaprowadzili mnie tam rodzice. Wątpię, żeby tak ciepło w przyszłości myśleli o którejś wielkiej galerii handlowej pełnej bezosobowych sklepów z zabawkami….
haniaj.blogspot.com
Moje podróże w czasie, czyli marzenia nie do spełnienia: Elżbieta
http://haniaj.blogspot.com/2015/02/elzbieta.html
Moje podróże w czasie, czyli marzenia nie do spełnienia. Dawno temu zatrzymane w kadrze. Wtorek, 3 lutego 2015. Co tu dużo mówić – zakochał się i już! Trochę trwało zanim odważył się. I nagle, w środku zimy, przyszła druzgocąca wiadomość. Szybko rozniosła się po kamienicy. Rodzice Elżbiety postanowili wyjechać z córką do Ameryki! Mieli tam krewnych, którzy obiecali zorganizować pracę i mieszkanie. Po bolesnym rozstaniu z ukochaną Janek próbował różnych sposobów, żeby nie myśleć ciągle o niej. Razem z...
haniaj.blogspot.com
Moje podróże w czasie, czyli marzenia nie do spełnienia: października 2014
http://haniaj.blogspot.com/2014_10_01_archive.html
Moje podróże w czasie, czyli marzenia nie do spełnienia. Dawno temu zatrzymane w kadrze. Poniedziałek, 20 października 2014. Tak mi ciężko dzisiaj od was odjeżdżać – Franek westchnął zakładając kurtkę. Józia właśnie zmywała naczynia po obiedzie i poczuła nagły niepokój po słowach szwagra. Może zostań. Przecież byłeś u matki w niedzielę. Takie niebezpieczne czasy teraz. Tak niedawno tańczył z Joasią na zabawie w Matki Bożej Zielnej. Pamięta każdą minutę tego wieczoru. Myśl o wspólnej przyszłości d...Wezmą...
haniaj.blogspot.com
Moje podróże w czasie, czyli marzenia nie do spełnienia: grudnia 2014
http://haniaj.blogspot.com/2014_12_01_archive.html
Moje podróże w czasie, czyli marzenia nie do spełnienia. Dawno temu zatrzymane w kadrze. Piątek, 19 grudnia 2014. Wszystkim odwiedzającym bloga chciałabym życzyć spokojnych rodzinnych świąt Bożego Narodzenia. Do życzeń dołączam mały upominek - opowiadanie wigilijne, które można również przeczytać w świątecznym numerze "Tygodnika Swarzędzkiego". Z czego się cieszyć? Kilka dni temu, kiedy wychodził do pracy, Zosia go dogoniła. Panie Adamie, niech pan poczeka! Idę po mleko, to kawałek możemy przejść razem.
haniaj.blogspot.com
Moje podróże w czasie, czyli marzenia nie do spełnienia: Kostrzyńskie wspomnienie
http://haniaj.blogspot.com/2014/10/kostrzynskie-wspomnienie.html
Moje podróże w czasie, czyli marzenia nie do spełnienia. Dawno temu zatrzymane w kadrze. Poniedziałek, 20 października 2014. Tak mi ciężko dzisiaj od was odjeżdżać – Franek westchnął zakładając kurtkę. Józia właśnie zmywała naczynia po obiedzie i poczuła nagły niepokój po słowach szwagra. Może zostań. Przecież byłeś u matki w niedzielę. Takie niebezpieczne czasy teraz. Tak niedawno tańczył z Joasią na zabawie w Matki Bożej Zielnej. Pamięta każdą minutę tego wieczoru. Myśl o wspólnej przyszłości d...Wezmą...
haniaj.blogspot.com
Moje podróże w czasie, czyli marzenia nie do spełnienia: Konkurs, konkurs i po konkursie...
http://haniaj.blogspot.com/2015/02/konkurs-konkurs-i-po-konkursie.html
Moje podróże w czasie, czyli marzenia nie do spełnienia. Dawno temu zatrzymane w kadrze. Niedziela, 15 lutego 2015. Konkurs, konkurs i po konkursie. Kilka dni temu zakończyło się głosowanie na blog roku 2014. Wszystkim, którzy głosowali na „Moje podróże w czasie, czyli marzenia nie do spełnienia” serdecznie dziękuję. Najbardziej cieszy mnie jednak ilość czytelników, która wyraźnie wzrosła podczas konkursu. Któregoś dnia osiągnęła liczbę 186! Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook.