gunoj.blogspot.com
Gunoj: października 2009
http://gunoj.blogspot.com/2009_10_01_archive.html
Piątek, 16 października 2009. No to tak: interesy ida dość czadowo - nie da się ukryć. :) jakoś udało. Mi się wszystko to, co jest, wypchnąć, także trochę odetchnąłem, a teraz to wszystko sobie wisi i kusi potencjalnych nabywców. co prawda w ostatnich dniach zaliczyłem dość krzywą akcję pt. coś, czego jeszcze. Dla wszystkich. no i z tym optymistycznym spojrzeniem na rzeczywistość będę powoli kończył. Piątek, 9 października 2009. No i tak to. :). No i tak to, miałem napisać, i nic mi z tego nie wyszło.
gunoj.blogspot.com
Gunoj: w imię!
http://gunoj.blogspot.com/2009/06/w-imie.html
Niedziela, 28 czerwca 2009. A teraz w imię tego wszystkiego, co dane mi było przeczytać. Tego wszystkiego co piękne, dobre, inspirujące i budujące, muszę się ogarnąć i zacząć pracować. o. bez dwóch zdań. tego właśnie mi trzeba, na to teraz. Czas i to tyle. Dziś i nie dziś. Koniec na dziś. zdecydowanie.
przeroznosci.blogspot.com
Przeróżności: lipca 2009
http://przeroznosci.blogspot.com/2009_07_01_archive.html
Środa, 29 lipca 2009. No i dobra, no i pięknie! Kończę właśnie pracę nad pierwszym. W moim wykonaniu, rozrzutnikiem w tej skali. trzeba przyznać, absolutnie nieskromnie, że od strony projektowej wygląda to dość solidnie - żadnych bezpośrednich. Wyskoków, wszystkie newralgiczne podłączenia wykonane absolutnie pro i oparte na solidnej, rozgałęzionej strukturze. no po prostu jest się z czego cieszyć, bez dwóch zdań! Zobaczymy jednak, jak to wszystko. Może niedługo oddam kolejną partię?
przeroznosci.blogspot.com
Przeróżności: mija kolejny tydzień
http://przeroznosci.blogspot.com/2009/08/mija-kolejny-tydzien.html
Piątek, 21 sierpnia 2009. Mija kolejny tydzień i powoli doganiam moją robotę :) . byłoby tylko sporo. Fajniej, jeślibym miał net, który padł mi z godzinę temu. szczerze mówiąc, to można się niemal pochlastać w takiej sytuacji. no bo ja tu chcę pracować, ale po prostu nie mogę. i co? Być wkurzonym, chociaż to i tak niczego specjalnie nie zmieni. no ale nic, porobi się trochę w offlinie różnych takich starych pozapominanych. Wszystko będzie dobrze. to tyle. Hola hola, czy to sie dzieje naprawde?
przeroznosci.blogspot.com
Przeróżności: spaaać!
http://przeroznosci.blogspot.com/2009/06/spaaac.html
Niedziela, 28 czerwca 2009. No dobra, pora spać, bez jaj. trochę sobie tu posiedziałem. Nie zrobiłem kompletnie nic, ale przynajmniej zaliczyłem konkretny, dość długi dzień, o. co dziś przeczytałem, to moje. Bez dwóch zdań. kryzys chyba jakby przeszedł. Zjazd i po nim. Hola hola, czy to sie dzieje naprawde?
przeroznosci.blogspot.com
Przeróżności: bije mi dicho
http://przeroznosci.blogspot.com/2009/12/bije-mi-dicho.html
Czwartek, 24 grudnia 2009. Bije mi tu dicho aż miło, już mózgu własnego. Nie słyszę, a z drugiej strony jakoś tak przyjemnie się odleciało w tym jednostajnie młócącym bicie, nie powiem. del rritmoo - a teraz się przełączyło na jakieś latino rytmy, ale niee! Już z powrotem mamy dicho-bicik. no faktem jest, że chce się coś robić z nogami. Ciałem itd. no, ale w końcu słucham drugiej już części soundtracka do ostro zakręconego imprezowo filmu, więc w zasadzie trudno się dziwić, no nie?
przeroznosci.blogspot.com
Przeróżności: no i dobra!
http://przeroznosci.blogspot.com/2009/07/no-i-dobra.html
Środa, 29 lipca 2009. No i dobra, no i pięknie! Kończę właśnie pracę nad pierwszym. W moim wykonaniu, rozrzutnikiem w tej skali. trzeba przyznać, absolutnie nieskromnie, że od strony projektowej wygląda to dość solidnie - żadnych bezpośrednich. Wyskoków, wszystkie newralgiczne podłączenia wykonane absolutnie pro i oparte na solidnej, rozgałęzionej strukturze. no po prostu jest się z czego cieszyć, bez dwóch zdań! Zobaczymy jednak, jak to wszystko. Może niedługo oddam kolejną partię?
przeroznosci.blogspot.com
Przeróżności: nowości na ekranie
http://przeroznosci.blogspot.com/2009/10/nowosci-na-ekranie.html
Piątek, 16 października 2009. Na moim ekranie od wczoraj gości nowy przebój. obejrzałem wczoraj przypadkiem kawałek. Trzeciej już części czegoś, co mnie wciągnęło na maxa i dlatego postanowiłem sięgnąć do źródeł i oglądać od początku. nie ma siły - to naprawdę wciąga. jest to całkiem nieźle zrobiony serial, z dobrą muzyką, ciekawym operatorem kamery, no i oczywiście akcja i scenariusz naprawdę dają radę. role też w miarę ciekawie rozpisane, także na razie. Hola hola, czy to sie dzieje naprawde?
przeroznosci.blogspot.com
Przeróżności: tydzień po
http://przeroznosci.blogspot.com/2009/12/tydzien-po.html
Czwartek, 17 grudnia 2009. No i oto tydzień po znów jestem! Hahaha - można powiedzieć. nawet właśnie przed chwilą. Rozegrałem kilka całkiem niezłych partyjek w e-kręgle. :P no i co z tego? Może ktoś zapytać. fajnie by - swoją drogą - było tak sobie móc popykać samemu, dowolnie długo, do upadłego na jakimś torze i tak sobie potestować. Ile muszę pracować, żeby sobie na takową zarobić? Na razie - wstyd mówić. :) ale, pożyjemy, etc. Hola hola, czy to sie dzieje naprawde?
przeroznosci.blogspot.com
Przeróżności: października 2009
http://przeroznosci.blogspot.com/2009_10_01_archive.html
Piątek, 16 października 2009. Na moim ekranie od wczoraj gości nowy przebój. obejrzałem wczoraj przypadkiem kawałek. Trzeciej już części czegoś, co mnie wciągnęło na maxa i dlatego postanowiłem sięgnąć do źródeł i oglądać od początku. nie ma siły - to naprawdę wciąga. jest to całkiem nieźle zrobiony serial, z dobrą muzyką, ciekawym operatorem kamery, no i oczywiście akcja i scenariusz naprawdę dają radę. role też w miarę ciekawie rozpisane, także na razie. Piątek, 9 października 2009. Padam, szczerze mów...